I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Praca psychologa: ciekawa i przydatna 818 Dzień dobry, Drodzy Przyjaciele! A my nadal studiujemy pracę psychologa i jej różne cechy, nadal dzielimy się naszym doświadczeniem i wiedzą zgromadzoną w trakcie ćwiczyć. Zwracam uwagę na osiemsetny osiemnasty artykuł z serii. W historiach klientów, w ich przejawach ważne jest, aby dostrzec niespójności i omówić je z nimi. Przykładowo klient może powiedzieć, że chciałby młodszego klienta, z takimi samymi postawami i aspiracjami jak jego, „młody”, ale jednocześnie po pewnym czasie mówi, że wolałby starszego psychologa, żeby mógł poszukać do niego, otrzymuj od niego wsparcie, jak od ojca. Z jednej strony mogą tu wystąpić polaryzacje, gdy chcesz obu jednocześnie. Klient może nie rozumieć, że chce obu naraz, dlatego mu o tym mówimy. Z drugiej strony w niektórych przypadkach, szczególnie jak sądzę, jeśli są to pierwsze spotkania z klientem, może to być także dewaluacja terapeuty, bo nie spełnia on wszystkich tych parametrów. A może to być także niemożność przekazania terapeucie, że się nie nadaje, bo np. nie spełnia żadnego z wymagań. O co jeszcze mogłoby chodzić? Klient przynosi nam swoje obawy; ma wiele zmartwień. Co sprawia mu przyjemność w życiu? Jak już kiedyś pisałem, alternatywą dla strachu może być radość. Trudno jest jednocześnie cieszyć się i bać. Ciężko jest być jednocześnie niespokojnym i szczęśliwym. Jeśli mamy dużo zmartwień, to spróbujmy poszukać radości i skupić na nich swoją uwagę i zobaczyć, co z tego wyniknie. Podobnie jak flash mob) Podzielcie się swoimi sukcesami w komentarzach na inny temat! Czasem widzimy u naszego Klienta sytuację, z której możemy o nim powiedzieć, że w jego obszarze pragnień, zainteresowań, projektów, planów wszystko jest pomieszane z obszarem innych ludzi. Następnie ważne jest, aby zrozumieć z nim, jaki on jest. Co on o sobie wie? Jak będzie żył? Jak on umrze? Z kim będzie w związku? I tak dalej. Życie pozbawione radości jest gorsze niż śmierć. Po co żyć, jeśli nic w życiu nie sprawia Ci przyjemności i satysfakcji? To jakby podsumowanie ostatniego i przedostatniego akapitu. Czy Ty też chcesz się czymś podzielić? Napiszcie poniżej w komentarzach! Dla każdego będzie ważne i ciekawe nauczenie się czegoś przydatnego w swojej pracy lub po prostu dla siebie. Dziękujemy za uwagę! Kolejny, osiemsetny artykuł z serii ukaże się wkrótce, jutro lub pojutrze! Zapisz się na konsultację: + 7 - 9 6 5 - 3 1 7 - 5 6 - 1 2 Jeśli materiał przypadł Ci do gustu, kliknij „Podziękuj” Aby nie przegapić niczego ciekawego, subskrybuj moje publikacje I prosimy o udostępnienie materiału w sieciach społecznościowych! :)