I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Zamieszczam ten esej w dziale Emocje w życiu, oczekując Twojego uśmiechu na widok mojego humorystycznego spojrzenia zarówno na mnie, jak i na tę cudowną stronę. Dobre emocje pomagają w życiu! Stan samego człowieka ma ogromne znaczenie w życiu. Jego podstawowy stan emocjonalny. Jak mówią, niechęć zawsze znajdzie swoje przyczyny. Ale czy zauważyłeś, że w różnych stanach przychodzą myśli o różnej jakości i treści? Można bez końca spierać się o to, co determinuje życie: zdarzenia i okoliczności zewnętrzne lub stany i myśli samej osoby. To wciąż jest proces interakcji... Ale jeśli dana osoba jest dostrojona do pozytywnych stanów, wtedy pojawiają się myśli, które wspierają ten pozytywny stan i te myśli prowadzą tę osobę dokładnie do jej celów i zaspokojenia potrzeb... Dostrój swoją psychikę tak, aby pozytywne i z poczuciem humoru. Oto spojrzenie z humorem na mnie i ten zasób... Życzę wszystkim dobrego nastroju!!!! Loty, samoloty, nie nudzą mi się. Pracy nie ma końca, Ale zrobię sobie przerwę. Na kanapie z iPadem na godzinę. Przejdę do b17 na forum. Nie potrzebuję kolejnego przystanku. Tutaj krzyczą coś zgodnie Jeden po drugim wyrażają Inteligentne myśli i trolle Czasami oczywiście kłamią Wchodzenie w role trolli I znowu lądowania i starty Znów pozytywnie Zwracam uwagę na paski naramienne i epolety Zdejmuję oddziały diabeł Od ludzi zmęczonych walką Którzy chcą żyć szczęśliwie A ostatni cudzołożnik jest wolny i może pięknie Stać się najuczciwszym z ludzi Jest i prawo i władza Każdy ma prawo wyboru Dziewczyna poprosiła mnie o usunięcie Anorgazmii Co było odpowiedź Na przekleństwa pijanego ojca I nie chciałem - ale dałem I nie mogłem podnieść twarzy I oto tysiące niefortunnych historii I wszyscy do mnie przychodzą - i wszyscy mnie pytają I rzucam sprawę żalu do morza Wybawiam diabły od ludzi i z ognia Wyjmuję żal z człowieka Przecież on nie chce już żyć w żalu Z rozpędu puszczamy przyczyny smutku Nie chcę wziąć kogoś do zabicia A tu na b17 spędzać wolny czas Zmęczony rolą, no prawie Chrystusem I bez chęci bratania się z Buddą Cóż, na moim ciele nie ma krzyża Ale muszę nieść krzyż, bracia I nawet nie mam czas na użalanie się nad sobą. Czasem muszę bić się z rogami. Jeśli tak nie umrę, to zachoruję. I będę pisać każdemu o różnych dziwactwach. Komu i co nagle przyszło im do głowy. Na b17 tematy typu bezdomne Można pisać i z serca - z ulgą I zapomina się o wielkiej misji O tym, że cały świat na nas spoczywa Ale choćby na b - nie widzieć oblicza Tego, który wcale nas nie zbawił. tryskają złością i śliną Inni ludzie, nie potrafią zrozumieć: Przechodzą obok - obok, Nie ma szans na objęcie tego życia...