I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł zamieszczony na blogu Święta noworoczne ucichły, życzenia spisano, zamieniono na cele, a my wraz z najlepsze intencje, natychmiast przystąpcie do ich realizacji! Zderzamy się z trudną rzeczywistością. Życie nie jest wiecznym świętem i z jakiegoś powodu to, co entuzjastycznie zapisano na papierze (lub w pliku komputerowym) w Nowym Roku, nie chce się spełnić w rzeczywistości, nawet jeśli cel jest zapisany zgodnie ze wszystkimi zasadami wyznaczając cele JEŹDZIĆ i biorąc pod uwagę stany Bycia – Robić – Mieć, to wciąż istnieje kilka pułapek, na których potykają się ludzie, którzy stawiają sobie za cel np. rzucenie palenia. Na czym polega trudność jest w tej kwestii duża motywacja, człowiek widzi dla siebie wiele korzyści, więc może porzucić ten nawyk, ale nie może z niego zrezygnować. Dlaczego się psuje? Na kolejnej sesji coachingowej dokonałem dla siebie kilku ciekawych odkryć, którymi chcę się z Wami podzielić. Pracowaliśmy z jednym klientem nad tym, jakie błędy w formułowaniu takich celów prowadzą do ich niepowodzenia np osoba napisała w celach: „Od tego-to rzucę palenie!” No tak, wszystko wydaje się być zapisane poprawnie: 1. usunięto cząstkę „nie” – nie „nie palę”, ale „przestaję palić”2. Wskazany jest termin - od jakiego dnia.3. wziąłem na siebie odpowiedzialność - to ja rzucam palenie, a nie ktoś inny, ale z jakiegoś powodu to nie działa. Dzień trwa, a potem się psuje. OK, mówię, spróbujmy przepisać Twój cel z pozycji Być-Robię-Mieć Z grubsza wyglądało to tak: (być) Prowadzę tryb życia BEZ palenia (robienia) Rzuciłem palenie od takiego i takiego randka! (mieć) Dzięki temu mam świeży oddech, świeży zapach w mieszkaniu i od rzeczy, moje płuca są zdrowe, kaszel palacza wyleczony, jestem zdrowy, pełen energii i radosny! uwaga - przetłumaczyli niedokończony czasownik „Rzucam palenie” na wypełnioną formę „Rzuciłem palenie”. W przeciwnym razie podświadomość znajdzie dla siebie wymówkę - że po prostu rzucamy palenie, ale wcale nie przestaliśmy! I drugie doradziłem mu, żeby nie nakładał na siebie rygorystycznych ograniczeń, czyli nie możesz palić tylko przez tydzień? dla Ciebie i Twojej podświadomości jest to okres całkowicie znośny. Czy jesteś w stanie wytrzymać tydzień bez palenia? Tak, jest całkiem! Zatem postaw sobie cel: rzuciłem palenie na tydzień. Mały trik: każdego ranka, gdy się budzisz, powtarzaj sobie: Rzuciłem palenie tylko na tydzień! Oto do dzisiaj i kolejnych 6! Kto wie, może w tym roku uda Ci się całkowicie rzucić palenie. Życzę Ci, żebyś rzucił palenie już teraz. Życzę Ci zdrowia!!