I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Lato to pora roku, kiedy jest bardzo gorąco i można robić rzeczy, które zimą były bardzo zimne”. (Mark Twain)Wiesz, jak zawsze, moja żona mówi mi: „Lenistwo motorem postępu!” Czy wiesz, dlaczego to konkretne zdanie jest od niej zupełnie inne? Moja żona jest niezwykle typowym przykładem perpetuum mobile. I to nie jest komplement. To jest rzeczywistość. W ubiegły piątek żona postanowiła zostać w domu i powiedziała: „Prześpię się!” Bliżej lunchu zadzwoniła do mnie i powiedziała: „Daj mi pozwolenie, żebym nic nie robił, ale chcę tylko spać. Ale nie mogę tego tak po prostu zrobić. To tak, jakbym musiała gdzieś uciec. Nie mogę bez pozwolenia!” „Świetnie” – pomyślałem. „Kiedy problem zostanie rozpoznany, jest on prawie rozwiązany”. Pozwalając sobie na lenistwo. Powiem Wam: tylko dzięki lenistwu ludzkość wymyśla coraz więcej osiągnięć technologicznych. Nie trzeba już nawet chodzić na siłownię, jest pas do masażu „odchudzającego” brzucha i ud (to moja ironia). Ale jeśli chodzi o pralki, zmywarki, wspomaganie kierownicy i automatyczną skrzynię biegów w samochodzie itp. nie ma co się kłócić. Znacząco ułatwiają życie leniwemu konsumentowi. A jeśli nie trzeba tracić czasu na pranie, pranie, odbieranie i wysyłanie informacji (jest internet i telefony komórkowe), to coraz więcej czasu zostaje na jeszcze bardziej wyrafinowane wynalazki ludzkości. Nie marnujemy energii i naszego cennego czasu. Powinniśmy być bardziej leniwi, ale nie, zaczynamy pracować jeszcze więcej. Poruszamy się w tempie szybko zmieniającego się świata. „Aby pozostać w jednym miejscu, trzeba biec tak mocno, jak tylko się da. Aby iść do przodu, trzeba biec dwa razy szybciej” („Alicja w Krainie Czarów” Lewisa Carrolla) Taka jest trudna rzeczywistość nie tylko biznesu, ale współczesnego życia w ogóle. Odwróćmy wszystko. Jeśli motorem postępu jest lenistwo, a postęp musi następować szybko, bo w przeciwnym razie możesz nie nadążać za szybko zmieniającym się światem, to okazuje się, że lenić się trzeba dwa razy szybciej. Musimy się tego nauczyć. Jakość naszego jutra zależy od tego, jak spędzamy czas dzisiaj i teraz. Nie do końca zgadniemy, jak będzie wyglądać jutro, ale być może będziemy w stanie na to wpłynąć. I tak, bycie leniwym nie oznacza nic nie robienia, oznacza to jedynie, że „lenistwo” trzeba robić efektywnie, dając sobie przerwy. i podczas tych pauz nie myśleć o strategii na jutro, ale żyć prosto i przyjemnie. Dom Psychologiczny Szugajewów/https://shugaev.me/