I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W poprzednim artykule mówiłem o tym, że nie da się zaspokoić potrzeb najwyższego poziomu bez zaspokojenia potrzeb podstawowych. Są jednak wyjątki od wszystkich zasad. I nie zawsze niezaspokojone potrzeby fizjologiczne i potrzeba bezpieczeństwa blokują możliwość zaspokojenia potrzeb wyższego rzędu. I przykładem tego są znani już artyści, pisarze, muzycy, którzy w ciągu swojego życia mogli głodować, mieć problemy zdrowotne, żyć w biedzie. i samotności, ale jednocześnie zrealizuj swój twórczy potencjał. Twórczość stała się dla nich okazją do wydobycia często traumatycznych doświadczeń. Często twórczość staje się szansą na samoleczenie, rodzajem autoterapii, leczenia ran psychicznych. I właśnie dzięki zrozumieniu tych możliwości uzdrawiania poprzez twórczość, w poradnictwie psychologicznym i psychoterapii zaczęto wykorzystywać rysunek, muzykę, pisanie bajek i opowiadań. , ruchy do muzyki, tańca i wiele więcej Kierunek ten nazwano arteterapią (od angielskiego art – sztuka; terapia – terapia, leczenie, opieka, opieka), czyli uzdrawianiem poprzez kreatywność. Co więcej, do tego uzdrowienia dochodzi nie tylko wtedy, gdy sami rysujemy, piszemy, śpiewamy, tańczymy, ale także wtedy, gdy mamy kontakt z dziełami sztuki. Pamiętaj, jak musiałeś myśleć o sensie życia po dziełach Dostojewskiego, Hemingwaya, Gogola, Puszkina po wierszach Jesienina, Achmatowej, Cwietajewy, jak zanurzyłeś się w swoim wewnętrznym świecie po kontemplacji obrazów Van Gogha, Vrubela, Manet, Kahlo. Jak słuchając muzyki Mozarta, Czajkowskiego, Beethovena, Hendrixa, Joplina, Morrisona, Cobaina, można było płakać, smutnego, złego i szczęśliwego, z jakim podziwem można jednocześnie oglądać artystów baletowych, teatralnych, filmowych odkrywanie nowych stron siebie. Bardzo lubię stosować arteterapię w pracy. Często moi klienci w odpowiedzi na moją propozycję narysowania swojego stanu, odczucia, uczucia, obrazu, zaczynają się opierać, twierdząc, że nie umieją rysować. nie uda im się. A jednocześnie każdy z nich zawsze z powodzeniem radzi sobie z tym zadaniem, przenosząc na papier fragment swojego życiowego doświadczenia, często na pierwszy rzut oka niezrozumiały i abstrakcyjny. Początkowo z ostrożnością, a potem z coraz większym zapałem klienci opowiadają historie za pomocą obrazków przedstawionych na metaforycznych kartkach i prawie zawsze są to historie o życiu tej osoby, przesłoniętej innymi postaciami i obrazkami z bajek. W zagłębieniu się w siebie wielu z nas pomaga uspokajająca muzyka, która ratuje życie podczas ćwiczeń medytacyjnych. Przestańmy się więc bać i wstydzić tego, co jest w nas, bo to wszystko przybliża nas do siebie i naszej esencji, do naszej istoty. prawdziwa natura. I na początku znaki naszej podświadomości mogą wydawać się niezrozumiałe, tajemnicze i dziwne, ale z biegiem czasu nauczymy się je rozwikłać, zaczniemy rozumieć język naszej nieświadomości, która chce nam pomóc wyzdrowieć, odnaleźć siebie i swoją drogę Chętnie będę Ci towarzyszyć w tej podróży, wspierając, prowadząc, pomagając przemyśleć i zwrócić uwagę na to, co wcześniej było dla Ciebie ukryte i niedostrzegalne, a bardzo ważne i cenne. Na konsultację możesz zapisać się tutaj. Jeśli artykuł był dla Ciebie przydatny, kliknij przycisk Dziękuję i udostępnij go w sieciach społecznościowych.