I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Nastolatki są szorstkie, samotne i bezbronne. Kryzys nastoletni jest pierwszym prawdziwym kryzysem w życiu człowieka, który po raz pierwszy stawia pytania o sens życia i próbuje je rozwiązać. Często dręczy go ból psychiczny, który stara się złagodzić bólem fizycznym. Kiedy drzwi się otworzyły i weszli do biura, nie od razu zrozumiałam, która z nich była matką, a która trzynastoletnią córką. Dziewczyna była prawie o głowę wyższa od matki i ważyła... Pod względem wagi córka była równa dwóm matkom. Powód odwołania jest banalny – dziewczyna nie chce chodzić do szkoły. Mieszkają razem; tata kilka lat temu na oczach dziewczynki został potrącony przez samochód. Mama, kiedy dziewczyna wychodziła z biura, cicho powiedziała: „Zwróć uwagę na jej dłonie. Obcina je.” Nastya, nazwijmy dziewczynę, która mimo upału ma na sobie koszulę z długim rękawem. Zaczęłam się ciąć rok temu. Widziałem w Internecie zdjęcie dłoni z bliznami, a pod nim napis: „Zraniłeś mnie, ja zraniłem siebie”. Tam też jest dyskusja. Wszyscy mówią, że będzie łatwiej. Próbowałem... I czarna dziura pustki skurczyła się. Ból, krople krwi... i zapomniane poczucie siebie. „Jestem!” Ból fizyczny zastąpił ból psychiczny. Czarna dziura przestała się w siebie wciągać, ale nie na długo. Nastya zaczęła się coraz częściej skaleczyć. Wcześniej czułam ciepło w środku, które nie pozwalało mi oderwać się od jedynego pragnienia - zobaczenia wystających kropel krwi, poczucia fizycznego bólu i wreszcie jak błysk: JESTEM Ulga, euforia... A potem przychodzi wstyd z powodu tego, co zrobiłem. I za każdym razem jest coraz szybciej. Nastya zaczyna sobie robić wyrzuty, cierpi z tego powodu, przytłaczają ją negatywne emocje, z którymi przez jakiś czas próbuje sobie poradzić. Wzrasta napięcie, panika, ciepło w środku... I wszystko się powtarza. Nastolatkowie są bezbronni, niegrzeczni i często nieufni. Nastolatki nie wiedzą, jak sobie poradzić z bólem duszy. Czasami nie mają z kim się tym dzielić, nie mają przyjaciół i nie ufają swoim rodzicom. Wyszukują informacje w Internecie i znajdują sposoby radzenia sobie z bólem psychicznym lub pustką. Istnieją statystyki dotyczące zachowań autoagresywnych. Większość nastolatków zaczyna w wieku 12 lat. Około 15% nastolatków stosuje samotortury. Najczęściej przecinają skórę, uderzają się w głowę i podpalają. Łamają też ręce i nogi, przekłuwają ciało i wkładają ciała obce do dziur, piją duże dawki alkoholu, zażywają narkotyki i ryzykują życiem. Niektórzy nastolatkowie dopuszczają się więcej niż jednej formy samookaleczenia. Często towarzyszą temu zaburzenia odżywiania. Uważa się, że dziewczęta częściej dokonują samookaleczeń, ale statystyki mówią inaczej. Stosują różne metody, dziewczęta częściej się skaleczą, a chłopcy piją szkodliwe substancje. Przyczyną zachowań samookaleczających może być trudna atmosfera w rodzinie, złe relacje z rodzicami, z rówieśnikami, mobbing szkolny, przemoc seksualna i fizyczna, psychiczna. uraz, nietradycyjna orientacja seksualna, depresja, stany lękowe, niska samoocena. Istnieją objawy, które powinny zaalarmować rodziców o zachowaniu nastolatka. Przede wszystkim niewytłumaczalne ciągłe pojawianie się skaleczeń i siniaków. Zapytani o pochodzenie, odpowiadają mniej więcej w stylu: „Kot to podrapał. Ściąć." Długie spodnie i długi rękaw na upały. Stan depresyjny nastolatka. niepowodzenia w szkole, brak przyjaciół, niska samoocena, trudności w radzeniu sobie z uczuciami. Jeśli Twoje dziecko tak radzi sobie z bólem, to na wszelki wypadek zabierz je do psychiatry, bo takie zachowanie może być objawem niektórych zaburzeń psychicznych, takie jak zaburzenie osobowości typu borderline, depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne, schizofrenia. Za najlepszą metodę leczenia uważa się połączenie psychoterapii i leków przepisanych przez psychiatrę. Ale jak zawsze najlepszym sposobem leczenia jest zapobieganie. Nie trać kontaktu z dzieckiem, gdy stanie się nastolatkiem. Interesuj się jego życiem, poznawaj jego przyjaciół, uczyń swój dom otwartym na