I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dewaluacja jest wszędzie. Ludzie nieustannie poniżają się nawzajem, stosując różnorodne metody. Niektórzy robią to celowo, inni nawet tego nie zauważając. Ale nikt nie jest w stanie zdewaluować człowieka tak bardzo, jak on sam. Jak więc możemy się dewaluować? Wykorzystujemy całą naszą siłę, aby skoncentrować się na tym, czego nie możemy zrobić. No cóż, nie udało mi się zdać egzaminu za pierwszym razem, ale było mnóstwo innych sukcesów. Ale nie. Lepiej dzień po dniu zaprzątać sobie głowę porażką, dręczyć się i sprawiać, że poczujesz się bezwartościowy. Nieprawidłowo reagujemy na komplementy. Nie da się powiedzieć „dziękuję, bardzo mi miło”. Więc nie, wszyscy mówimy: „No dalej” i „No dalej, przesadzasz”. Dewaluujemy rezultaty naszej pracy. Wszystko tutaj jest jak z komplementami. „Och, to nonsens, w sumie nie mam z tym nic wspólnego”. Ciągle porównujemy się do innych ludzi. I z reguły ze znanymi i odnoszącymi sukcesy ludźmi. Nic dziwnego, że takie porównania często nie wychodzą na naszą korzyść. Ale czy jest to obiektywne? Zawsze czekamy, aż świat pokaże nam, jak ważni i wartościowi jesteśmy. Wygląda na to, że chętnie odrzucamy komplementy, ale wszyscy czekamy, aż społeczeństwo zauważy, że nie jesteśmy gorsi od innych, że odpowiadamy normom i oczekiwaniom społecznym. Cele i zainteresowania innych ludzi stawiamy na pierwszym miejscu. W każdej sytuacji jesteśmy gotowi poświęcić swój czas dla dobra innych, nawet jeśli w ogóle nas o to nie proszą. Nie wiemy, jak powiedzieć nie. Od razu robi się to tak niezręcznie, że lepiej powiedzieć „tak” i przez zaciśnięte zęby zrobić to, czego wcale nie chcesz robić. Nie, w rzeczywistości nadal musisz stopniowo zacząć budować swoje osobiste granice i chronić je. Zachowujemy się i mówimy niepewnie. Cóż, nie jest to zaskakujące. Ciągła dewaluacja siebie sprawia, że ​​trudno jest pokazać światu, jak naprawdę jesteśmy pewni siebie, celowi i niezależni. Marudzimy i narzekamy na życie. Tak, zamiast wziąć życie w swoje ręce i zacząć zmieniać otaczający Cię świat. Mamy słabą wiedzę na temat własnych zalet i wad. Przecież jeśli się o nich wiesz, możesz skorzystać z pierwszego, a umiejętnie ukryć drugie, przestając widzieć w sobie tylko negatywne rzeczy. Żyjemy pod wpływem negatywnych postaw. Brak pieniędzy? To dlatego, że nie byli bogaci, nie było od czego zacząć. Czy w Twoim życiu nie zachodzą istotne zmiany? Bo trzeba było urodzić się w innej rodzinie, z perspektywami, powiązaniami. Nikt nie jest w stanie nas tak zdewaluować jak my sami. Czy rozpoznajesz siebie na tej liście? Pilnie odwróć się o 180 stopni i zwróć większą uwagę na swoje mocne strony, sukcesy i pozytywne aspekty.