I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Co jest nie tak z Twoimi brwiami? Masz tu pryszcza! Twoje buty są brudne. Co łączy te wyrażenia? A dlaczego dana osoba obraża się na przypadkowe zdanie lub pytanie dotyczące jego wyglądu? Czy istnieje akceptacja siebie z pryszczem, brwiami i brudnymi butami? A może wewnętrzny głos szepcze, że coś jest z Tobą nie tak? Słyszysz go, zauważasz, próbujesz się odsunąć, a on i tak szepcze: „Nie jesteś idealna”. A potem z jakiegoś powodu ukochana osoba przez przypadek potwierdza twoje myśli o sobie, bez taktu i świadomych myśli, swobodnym zwrotem... I tutaj możesz zacząć się denerwować ukochaną osobą lub nieznajomym, jak gdyby tam jest potrzeba ochrony Twojego prawa do niedoskonałości. Lub gorączkowo, niespokojnie patrz w lustro i szukaj wymówek dla brwi, pryszczy, butów lub czegoś innego. Albo możesz popaść w poczucie wstydu, bo zobaczyli Cię tak niedoskonałego, zbadali i wskazali, czego byś nie chciała, co zauważyli... Być idealnym = być niezniszczalnym. Na ile realistyczny jest ten pomysł? Zadaję pytanie pod własnym zdjęciem, które nie uważam za idealne. Komentarze moich subskrybentów w INSTGR_LINK: Niedawno powiedziano mi – lepiej będzie dla ciebie blond, przemaluj włosy, mężczyźni kochają blondynki. Już mnie to zaskoczyło :) Wygląda na to, że tak będzie już zawsze w naszym życiu :D Jeśli np. rozmazał mi się tusz do rzęs lub np. został mi na twarzy okruszek, będę wdzięczna osobie, która to zasugerowała dla mnie, że mogę to naprawić. Ale nie mogę znieść, gdy mówią mi coś w stylu: „ten sweter Ci nie pasuje”, „Powinieneś był inaczej się pomalować” itp. W takich momentach się gotuję. Nie pytałem ich o opinię ani radę! Dlatego mogą wepchnąć tę opinię znacznie głębiej :) Jest tylko kilka osób, których niechciane rady jestem gotowy przyjąć i nawet wtedy nie zawsze - wpadam w złość. Sama wiem, że nie jestem idealna, więc po co mi jeszcze przypominać, że mam „róg” wyrastający na czole) - Ciekawy obraz z rogiem, uśmiechnęłam się :) A dlaczego jesteś zły, jak myślisz , bo natykam się na niedoskonałość, okazuje się, że dobrze zrozumiałem? - Myślę, że tak. Nie lubię się przyznawać, nie jestem idealna. Chcę się przed tym ukryć, ukryć, żeby mi nie przypominano. Czuję się głęboko fioletowo. Polecam:➡️Przypomnij sobie, że taki komentarz dotyczy też innej osoby! Np. opowieść o blondynce - może to być czyjeś przekonanie, że blondynkom łatwiej jest zwrócić na siebie uwagę mężczyzny, a może nawet ktoś potrzebuje blondynki obok siebie lub pragnie tej samej męskiej uwagi, albo czegoś innego. ..➡️Określ sobie w komentarzach, gdzie leży Twój limit, możesz je sobie zapisać - tutaj jestem wdzięczny, w innych sytuacjach „niedopuszczalne, pamiętaj o punkcie 1, nie przyłączaj się”.➡️Jeśli jesteś fioletowy, o co w tym wszystkim chodzi? Obojętność i obojętność to stany/myśli spowodowane szeregiem smutnych uczuć. A jeśli pojawia się obojętność, arogancja – stany/myśli z gamy lęku. Możesz zbadać, jeśli chcesz, Zapisz się na konsultację Mój kanał telegramowy Z ciepłem dla Twojej „szorstkości”, Twoja osobista psycholog, Anastasia Zakharenko