I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Człowiek, który dał mi wolność, może mnie jedynie popchnąć na prawdziwą Drogę, gdzie świeci we mnie słońce. I na tak Autentycznej, Prawdziwej, Szczerej Drodze do dokończenia ze mną Wzajemnego Porozumienia może być tylko postęp w wielu kierunkach, a nie degradacja, której bardzo nie chcę, po prostu boję się tego jak ognia i w ogóle w moim życiu zawsze miałem wszystkiego za mało moralnie i duchowo, nie bez powodu udało mi się połączyć dwie lub trzy prace, dwie uczelnie w tym samym czasie, ale teraz potrzebuję tylko czasu, aby się zregenerować. Mądrość.... A więc nadeszła jesień. Jeszcze wczoraj każdy atom duszy czuł jej nadejście, dlatego ciągnęło mnie do rysowania... Noce stały się zimne. A przedwczoraj moje serce było bardzo zimne. Był. Odeszło. Popadł w zapomnienie... Wiatr i deszcz. Deszcz i wczesna jesień. Rysując, zagłębiałam się w siebie, w swój wewnętrzny świat, we wspomnienia z młodości, odrywając się od złego samopoczucia. To się czasami zdarza. Czasami. Trzeba to tylko znieść mądrze, to częste zjawisko. I to wcale nie wpływa na moją Prawdziwą Ścieżkę. Pamiętam, że w dzieciństwie, kiedy coś było ze mną nie tak, moja mama zawsze znajdowała kilka najciekawszych rzeczy, nie zwracając najmniejszej uwagi na nic obcego we mnie. Tak było wczoraj... Podczas rysowania przypomniało mi się dużo, za dużo i... raz za razem następowało oczyszczenie duszy, każdy z nas był zajęty swoimi sprawami, ale wszyscy byli sobie bliscy. ..Nikt nikomu nie przeszkadza i jestem pewien, że nie będzie przeszkadzał. Naprawdę mówisz prawdę: czasami w życiu jest za dużo zamieszania, co czasami uniemożliwia całkowite zebranie myśli i tworzenie aż do całkowitego poświęcenia się lub zrobieniu czegoś niezwykle ważnego. A jest co robić... Prawdziwie mądrzy ludzie zawsze intuicyjnie wyczuwają nastrój psychiczny otaczających ich osób, nie zadając zbędnych pytań. A kiedy milczę, nie oznacza to, że straciłem zainteresowanie wszystkim, że nie mam o co pytać, po prostu staram się nie wtrącać. Ale ja też nie wracam. Po prostu czuję wszystko - bez słów. Czasami ludzie w ogóle nie potrzebują słów, aby wiele zrozumieć poprzez ciszę. Nie zawsze trzeba słów, żeby o czymś „porozmawiać”: wszystko można po prostu zrozumieć... Osobie z zewnątrz mogę wydawać się zamknięta, ale nie jest to do końca prawdą. Łatwiej mi wszystko wyczuć intuicyjnie niż być ciekawym, ale... Jestem zwolenniczką całkowitej Szczerości i podoba mi się jak najbliższe ułożenie tego wszystkiego, co powiedziałeś powyżej, bo rzeczywiście tak będzie lepiej, rozumiejąc wiele rzeczy , uznaję słuszność Twojego podejścia do wszystkiego i od siebie dodam: „...Kiedy TP zaczyna nas dręczyć, ratujemy się samotnością, całkowicie zanurzeni we własnej twórczości. I dopiero wtedy otwiera się świat prawdziwej samorealizacji, gdy nic nie stoi na przeszkodzie, aby rzucić się na oślep w to, do czego dąży Twoja dusza i serce. I dopiero wtedy, gdy zaczynamy odczuwać pełną samorealizację, widzimy ruch wewnętrzny.” I wiecie, mądrzy ludzie, którzy nie zatrzymują się na swojej drodze, bardzo subtelnie to wszystko rozumieją i okazuje się, że mam wielką ochotę iść. naprzód, bez wtrącania się i mieszania czegokolwiek, a masz wielką chęć tworzenia i nauczania, zmieniania, osiągania tego, czego jeszcze nie wiem... Paul Maurois, relaks, komputer, buddyzm itp. , - jeszcze tyle ciekawych rzeczy przed nami, przydatnych i potrzebnych, po prostu chyba należę do tej kategorii ludzi, którym zawsze w życiu wszystkiego jest za mało, którzy chcą osiągnąć więcej w jakimkolwiek kierunku, zawsze tak było, więc to jest i tak będzie. To powinno być takie proste. Przecież tacy ludzie, odrzuciwszy Przeszłość, dążą do nowego i nieznanego, cóż, taki jestem zbudowany... I cieszę się, że „widzeniem bocznym” obserwuję to, co się dzieje. wokół mnie nawet gdy jestem czymś zajęty, całkowicie pochłonięty swoją pracą. Czasami wystarczy jedno spojrzenie, aby w pełni poczuć atmosferę wokół mnie, ale jeśli masz ochotę szczerze mi coś powiedzieć, wysłucham z dużym zainteresowaniem; jeśli pytań będzie dużo, dosłownie je „zasypię”. ich; jeśli potrzebujesz czegoś pilnie, wybiorę dogodny moment na moje pytanie lub.