I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Często zadawane pytania „Najważniejsze jest pożądanie, a na pewno wszystkiego się dowiesz!” T. Gagin Czym jest hipnoza ericksonowska? Milton Erickson jest hipnotyzerem, psychiatrą, psychoterapeutą, osobą, która przez bardzo długi czas badała, gromadziła i porównywała metody jakiegokolwiek oddziaływania człowieka na człowieka w celu zapewnienia pomocy psychoterapeutycznej. Dziś jest to technologia i praktyka takiego oddziaływania. Hipnoza Ericksonowska to seminaria szkoleniowe dla specjalistów i ogólnie tradycja sięgająca osobowości samego Miltona Ericksona, bardzo mądrej, życzliwej, bystrej i całkowicie niezwykłej osoby w wielu jego przejawach - zaczynając od tego, że dwukrotnie podniósł się z paraliżu i zakończył na tym, że z jego niegdyś małej pracy w małym amerykańskim miasteczku wyrósł kierunek psychoterapeutyczny znany na całym świecie. Czy hipnoza ericksonowska i NLP to to samo? Pamiętacie, kiedy mówiłem, że studia NLP są wybitne? przykłady ludzkich sukcesów? W szczególności NLP studiowano – nawet za życia Ericksona – i nadal studiuje jego dziedzictwo, aby było dostępne do przekazania innym ludziom. Mam na myśli właśnie tę technologię, metody, cechy, a może nawet coś, co sam Erickson zrobił, ale nie wiedział, jak to zrobił. W tym sensie Erickson ma wiele wspólnego z technikami NLP, ale zgodnie z tradycją są to różne rzeczy. Hipnoza Ericksonowska jest tradycją oddziaływania hipnozy w znacznie większym stopniu niż tradycją badania struktury ludzkich umiejętności. „Hipnoza” to wpływ? Raczej hołd dla tradycji. Erickson zaczął od studiowania hipnozy, która była wówczas klasyczna i tradycyjnie nazywana niemal każdą hipnozą wpływającą. Dziś istnieją terminy „hipnoza dyrektywna” i „nieklasyczna”, „neoklasyczna”, „ericksonowska”; istnieje koncepcja „psychoterapii krótkoterminowej”, która często obejmuje właśnie wszystkie te metody. Czasami mówią o „wzorze skutecznej komunikacji”, co ponownie implikuje wszystkie te metody. Nazw jest wiele i w sumie nie o to chodzi. To kwestia struktury: ty robisz to, ta osoba robi to. Osoba robi to, ty robisz to... Hipnoza Ericksona jest konkurencją dla lekarzy. Dlaczego miałaby to robić? Nawiasem mówiąc, Erickson był lekarzem. Jest takie cudowne zdanie: „Leki też pomagają”. To właściwie dodatek. Jeśli kogoś przejedzie tramwaj, chirurdzy go zszyją, a hipnozę Ericksona można zastosować w celu złagodzenia bólu lub przynajmniej zmniejszenia dawki leków przeciwbólowych. W związku z tym onkolodzy będą pracować z pacjentem chorym na raka... Hipnoza Ericksona pozwala przedłużyć życie pacjenta, zmniejszyć cierpienie i przenieść osobę z choroby na inną. To duża pomoc. Istnieje wspaniała książka Zavyalova „Undeclared Psychotherapy”, która bezpośrednio opisuje wszystkie te techniki w zastosowaniu do pracy lekarza pierwszego kontaktu, okulisty, proktologa i kogokolwiek innego. O jakim rodzaju rywalizacji możemy mówić? Twórczość Mozarta nie jest konkurencją dla lekarzy. U nas jest podobnie. A czy często nasi lekarze korzystają z hipnozy Ericksona? Wiele szpitali i placówek medycznych zleca seminaria. Jest to część opieki medycznej zwana rozmową. Rozmowa może być profesjonalna, nie w sensie „na tematy zawodowe”, ale w sensie „przemyślana z punktu widzenia wywarcia pozytywnego wpływu”. Ale może być „jakkolwiek się okaże”... Hipnoza Ericksona nie usprawiedliwia lekarza, ale przynajmniej sprawia, że ​​jego uwagi stają się przydatne w Twojej praktyce, równolegle z leczeniem, w jakiś sposób poprawić stan pacjenta ? Tak. Nie twierdzę oczywiście, że leczę; od tego wciąż są lekarze. Ale przynajmniej musieliśmy zmniejszyć presję i wesprzeć tę osobę w trakcie leczenia alkoholizmu. Dużo rzeczy... Wśród osób, które się ze mną konsultowały, są trzy osoby, u których zdiagnozowano nowotwór, wszystkie żyją, w miarę adekwatnie współdziałają ze światem zewnętrznym, choć oczywiście wykonują zabiegi medyczne. Pah-pah-pah, żeby tak było nadal... Jak metody NLP i hipnozy Ericksonowskiej mogąnauczyciele? Prawie każdy wpływ można uznać za naukę. Uczyć się określonego zachowania, uczyć się myśleć, uczyć ciało uzdrawiania... Z tego punktu widzenia techniki te są stosowane bezpośrednio. A jeśli podejść do tego z punktu widzenia edukacji, są subtelności, ponieważ normy moralności i moralności nie są określone w technologii, jest to coś, co zawsze zależy od osobowości nauczyciela. Nie z tego, co deklaruje, ale z tego, jak żyje. Istnieje narzędzie, za pomocą którego nauczyciel może wpłynąć na ucznia, opisane w ramach NLP i hipnozy ericksonowskiej, wszystko to można wykorzystać. Ale niestety nie możemy z radością powiedzieć, że osobowość nauczyciela jest zawsze dokładnie tym, co powinno wpływać na osobowość ucznia. Przynajmniej w Rosji... Jeśli życie się powiedzie, ludzie przestaną pracować w szkole, a jeśli życie się nie powiedzie, to po co dawać im przewagę. Dam jeden wspaniały odcinek. Jeden z moich kolegów, opat prawosławnego klasztoru, jest specjalistą w dziedzinie NLP i hipnozy ericksonowskiej. Współpracuje ze swoimi mnichami z jak najlepszymi intencjami. Ponieważ dobrze i sumiennie z nimi współpracuje, opuszczają klasztor. Dlaczego? Ponieważ ludzie, którzy osiągają określony poziom dobrostanu osobistego, nie pozostają w miejscach o niekorzystnej sytuacji. A większość szkół i klasztorów, które widziałem, to miejsca dla osób znajdujących się w niekorzystnej sytuacji – gdzie można uzyskać pomoc, wsparcie, wsparcie lub rekompensatę za ich problemy psychiczne. Dlatego z jednej strony jest technologia do szkolenia. Jest aktywnie wykorzystywany szczególnie w korporacjach, bankach i firmach, gdzie konieczne jest przekazanie umiejętności wartościowemu pracownikowi. Ale w miejscach publicznych praktycznie się tego nie stosuje, bo w naszym tradycyjnym systemie edukacji praktycznie nie zatrudnia się ludzi zamożnych. Niezależnie od umiejętności przekazywania wpływu i wpływu, przekażą to, co posiadają – swoje własne cierpienie. Myślę, że tak, ale mogę się mylić... Jak można zmienić ekologię rodziny za pomocą metod hipnozy ericksonowskiej i NLP? Jest to możliwe o ile robią to wszyscy członkowie rodziny A jeśli jest tylko jedna osoba ? Zakładam, że jeśli ktoś w rodzinie zacznie pośrednio wpływać na innych, to już nie będzie to jego rodzina, ale jego klienci. To, czy ktoś tego chce, to jego osobisty wybór. Opowiedz nam, jak przebiegają twoje seminaria na temat NLP i hipnozy ericksonowskiej. Jaka atmosfera na nich panuje? To, co wam powiem, a co mówią uczestnicy i organizatorzy seminariów, będzie się różnić. Z mojego punktu widzenia seminarium jest okazją do przekazania jak największej liczbie osób technik, metod, technologii itp., tak aby większość ludzi naprawdę przeszła od codziennego obskurantyzmu do jasnego zrozumienia struktury wpływu i interakcji . W tym sensie dentyści, księża, fryzjerzy, biznesmeni, kadra kierownicza, studenci i zawodowi psychiatrzy czują się na naszych seminariach całkowicie odpowiedni. Czym jest normalne seminarium? To krótkie wyjaśnienie, demonstracja, ćwiczenia do ćwiczenia, pomoc w ich wykonaniu, zdobyciu doświadczenia i przejściu do kolejnego, bardziej złożonego ćwiczenia. W ten sposób rozwija się umiejętność. Seminaria certyfikacyjne skupiają się przede wszystkim na opanowaniu umiejętności, a nie tylko umiejętności wypowiadania się na dany temat. Nie prowadzimy pracy edukacyjnej. To tak jak z lekcjami w szkole: robić to, pisać tamto?.. Nie, nikt nie siedzi przy ławkach. Po drugie, jest to nadal bardziej zadanie, gra, w której kształtuje się umiejętność, a nie zasada, której trzeba się nauczyć. Praktycznie nie ma się czego uczyć. Jeśli znasz wszystkie słowa, nic ci nie zostanie dodane. Jeśli nie znasz żadnych słów, ale wiesz, jak działać i osiągnąć cel, to ukończyłeś szkolenie. Jeśli nie pamiętasz ani słowa o tym, jakie istnieją „podstawowe założenia NLP” lub czym „kalibracja” różni się od „submodalności”, ale jednocześnie stawiasz sobie za cel, że powiedzmy, ten młody człowiek tam osiągnie Ciebie i zaprosić Cię tam gdzie chcesz, Ty robisz wszystko