I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wielu ma fałszywe Ja. To znaczy siebie. Cóż, to jest najważniejsza rzecz, którą czasami nazywa się osobowością. Ale w rzeczywistości jest to taki ośrodek osobowości. Więc. Fałszywe ja. Dla niektórych to na wszelki wypadek, dla innych z konieczności. Co jest prawdopodobnie bardziej powszechne podczas terapii, prawdziwe Ja wzrasta. To jest autentyczność. Podobnie to, co czuję, co widzę, jest tym, czym jestem ja i moje. Wydaje mi się, że trudno jest rozstać się z fałszywą Jaźnią, gdy już dorośnie, gdy fałszywa Jaźń zauważy, że jest fałszywa. kruche, zwodnicze, brzydkie i bardzo samotne, wysyła sygnały do ​​świadomości - mamy przerąbane, bo inaczej - to bardzo wstyd, odkryliśmy to. To boli. Wielu z nich zostaje alkoholikami właśnie dlatego, że odkrywają, że wszyscy w nich są fałszywie alkoholikami. To straszne i zawstydzające. Nie po to, żeby mieć siebie w domu, ale też po to, żeby ktoś szybciej od Ciebie to zrozumiał. To jest niesamowicie żenujące. Toksyczny wstyd. Chcę się jakoś poczuć... Nie będę mówić o smutnych rzeczach. Zatem pomimo tego, że z tym fałszem w sobie musimy żyć do końca naszych dni, jest nadzieja, że ​​też odnajdziemy w miarę pewne siebie i zajmujące. dużo miejsca w wewnętrznej przestrzeni prawdziwego Ja. Prawda jest wtedy, gdy wiem, że to ja i bardzo się z tego cieszę. Nie mam nic do ukrycia. I wstydzisz się tylko dlatego, że byłeś zbyt prawdziwy, a inni nie mogli tego znieść. Myślę, że to prawdziwe Ja może wchodzić w interakcję z fałszywym. Jakby otrzeźwiało, gdy zajmowało w nas za dużo miejsca. I zaczął ustanawiać swój psychopatyczny porządek za pomocą blackjacka i samoponiżania. W rzeczywistości, jeśli jest to fałszywe, jest to korzystne. Inną rzeczą jest to, że wymaga, jak każdy krewny „od tego”, opieki, a czasem dodatkowej kontroli. Tak, abyś nie skrzywdził siebie ani innych, jeśli rozpocznie się faza maniakalna. Lub nie zapomnij się umyć, jeśli masz depresję. Albo nie – ona nam się oddaje. Tych „ja”, które potrafią być sobą, nie odsuwając od siebie czegoś nieestetycznego i pozornie niepokojącego. Że najwyższy czas to wykorzenić. Zabij wszystkich złych, aby stać się najmilszym. Terapia pozwala zostawić wszystkich przy życiu i znaleźć dla nich miejsce.