I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dziewczyna, nazwijmy ją Vera, przyszła do mnie i opowiedziała mi następującą historię. „Nie wiem, jak przyjmować prezenty. To mój drażliwy temat. Niedawno krewny dał mi pewną sumę pieniędzy, a ja się trząsłem i przysięgałem, że na pewno je zwrócę. Nadal czuję się strasznie niekomfortowo. Mam konflikt wewnętrzny. Potrzebuję finansów, ale nie wiem, jak przyjmować prezenty i pieniądze. Na pierwszym zdjęciu konstelacji pojawiła się część osobowości Very, która nie chce, nie może, boi się przyjmować prezenty i nie przyjmuje ich później wyjaśnienia i dodatkowe badania, sytuacja biograficzna w wieku około 6 lat. „Ktoś się urodził i zabrał wszystko, co smaczne. Jeśli nie są to bracia i siostry Very, to jest to sytuacja bardzo napięta ze względu na rodzinę przodków. Vera: „Tak, mam młodszego brata”. Rozwiązanie: Vera przedstawiła zdjęcie z dzieciństwa, kiedy jest jej matka z młodszym bratem, a starsza dziewczyna pozostaje na uboczu, cierpi samotnie. Jeśli wcześniej były prezenty, teraz trzeba na nie zasłużyć. Świat wywrócony do góry nogami. Dziewczyna czuje się bardzo źle. Vera spojrzała na obrażoną dziewczynę, podeszła do niej i powiedziała: „Witam, przyszłam ci pomóc. Naprawdę ci współczuję. To prawda, to właściwie duży problem – narodziny młodszego. Rodzice przechodzą na niego, a ty pozostajesz na uboczu, pozostając pod opieką starszego, jakbyś był już dorosły. Bardzo przepraszam. Naprawdę ci współczuję. Chcę ci dać magiczną szczęśliwą kostkę, na której pojawia się tylko cyfra 6, dzięki której zawsze wygrasz, zawsze wygrasz, zawsze otrzymasz to, co Ci się prawnie należy. Teraz jesteś dla mnie taki szczęśliwy. A teraz jestem o wiele szczęśliwszy.” Rezultat: dziewczyna stała się strumieniem, przez który szczęśliwa wygrana dociera do Very. Szczęśliwy los przekazywany jest poprzez kanały komunikacji. Wiadomość: „Musisz to od razu powiedzieć, jeśli coś ci się nie podoba”.*** Na drugim zdjęciu aranżacji Vera spogląda w prawo, na postać mężczyzny. który nie dotarł do swojej matki, matka Very ma w sobie piękno, którego nie widziała. To jest mężczyzna, który naprawdę chciał ją uszczęśliwić. Chodzi i chodzi, taki przystojny, ale ona mu odmówiła. „Cieszyłem się, że mogę służyć tej kobiecie, chciałem ją uszczęśliwić”. Vera spojrzała na mężczyznę, narzeczonego swojej matki, i powiedziała: „Człowieku, widzę cię. Jesteś narzeczonym mamy. Czy ty ją kochałeś. Ale ona nie wybrała ciebie, wybrała mojego tatę. Twoje uczucia do matki były takie dobre, bardzo piękne, tak silne. Dlatego jesteś ważną częścią naszego systemu rodzinnego. Daję Ci godne miejsce w naszej rodzinie. To nie moja wina, że ​​nie dogadywaliście się z mamą, to nie twoja wina, to nie twoja matka, to nie niczyja wina. Stało się. Tak to się stało. Dla mnie to, że tata poznał mamę, okazało się błogosławieństwem – urodziłam się. I bardzo dziękuję za miłość do waszej mamy”. Vera powiedziała rodzicom: „Drodzy rodzice, bardzo wam dziękuję. To, że mnie urodziłaś, jest już darem. Ogromny prezent. Sam fakt życia to cały kosz prezentów. Pójdę żyć swoim życiem, popłynę w swoje życie. Mam też przy sobie szczęśliwą kostkę. Zasługuję na najlepsze, wszystko w porządku Wynik: Vera zrelaksowana: „Podoba mi się. Stan bardzo dobry.”***ps Pojawia się ciekawy obraz. Jest taki czas na wiosnę, kiedy sople topnieją i stają się przezroczyste... Kiedy zaczynają się krople... A na słońcu, w jasnym wiosennym słońcu, wiszą przezroczyste sople, kapią krople wody i dosłownie wszystko oddycha wiosną. Wilgotne, chłodne powietrze, ale wszystko już pachnie wiosną Świeżo, świeżo, wilgotno-wilgotno, czysto, i powietrze, i słońce, i krople... Melodia odpowiadająca temu obrazowi to „Parasole Cherbourga”. Sama melodia to spadające krople deszczu. Jest już tak źle, że przechodzą mnie ciarki na plecach. Zapisz się na konsultację telefoniczną. 84952266880 lub 89055656655Jak zostać profesjonalnym aranżerem tutajHarmonogram centrum Olvia na stronie internetowej www.olvia-center.ru