I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Żyjemy w ciągłym cyklu bodźców i reakcji. Masz dobre wieści? Byliśmy szczęśliwi. Dowiedziałeś się czegoś złego? Byliśmy zdenerwowani. I tak całe nasze życie. Te emocjonalne huśtawki nas prześladują, ale ich amplituda jest często bardzo różna, jednego dnia unoszą się zupełnie niezauważalnie, innego dnia tworzą pełnoprawne „słońce” (jakby w dzieciństwie umieli zrobić słońce na huśtawce). Co więc zrobić, jeśli emocje nas przytłaczają? W pierwszym akapicie popełniłem jeden błąd. Dla przeciętnego czytelnika znalezienie tego będzie trudnym zadaniem, ale koledzy psychologowie najprawdopodobniej to widzieli i częściowo bolały ich oczy. Nie znalazłeś? Pozwól, że ci to pokażę. Masz dobre wieści? Byliśmy szczęśliwi. Dowiedziałeś się czegoś złego? Zdenerwowany Niezależnie od tego, czy jest to dla Ciebie odkrycie, czy nie, wszystko, co się z nami dzieje, ma absolutnie neutralne znaczenie i treść. Dopiero później sama osoba nadaje sytuacji emocjonalny koloryt. Okazuje się, że bardziej poprawne byłoby napisanie. Czy otrzymałeś wiadomość? Byliśmy szczęśliwi. Dowiedziałeś się czegoś? Byli zdenerwowani. Czekaj, jak więc możesz zrozumieć, dlaczego w jednym przypadku byłeś szczęśliwy, a w innym zdenerwowany. Chodzi o to, że ocena jest dokonywana wyłącznie na podstawie osobistych wartości konkretnej osoby. Innymi słowy, to, co dla jednego jest bogactwem, dla drugiego jest śmiercią. Ten sam mechanizm pomaga zrozumieć: „Dlaczego czasami jesteśmy przytłoczeni emocjami?”. Proste, ponieważ wydarzenie, które miało miejsce, dość trafnie trafiło w Twoje podstawowe wartości. Pomaga to rozpoznać wartości innych ludzi podczas rozmowy i interakcji z nimi. Co ostatecznie robisz, gdy czujesz się przytłoczony emocjami? Ćwicz uważność. Szczerze mówiąc, ostatnio w mojej praktyce tak często wracam do stosowania uważności, że wydaje mi się, że tylko ona pomaga klientom. Jak mówią: „siedem problemów – jedna odpowiedź”. A co z uważnością? Najpierw musisz zrozumieć swoje wartości. O co w nich chodzi? Czy jest to lista „10 rzeczy, które mnie motywują”, czy może jest to splątana sieć, w której przyciągasz jedną rzecz do siebie, a 100 innych ciągnie za tobą? Jak ogólnie się z tym czujesz? Oczywiście możesz poradzić sobie z takimi problemami sam, ale zajmie to bardzo dużo czasu, a na pewno pomoże Ci => Umów się ze mną na spotkanie przez: Telegram Whatsapp lub po prostu dzwoniąc do mnie telefonicznie +7-916-542-64-49