I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł nie ma charakteru naukowego i odzwierciedla jedynie osobisty pogląd autora na jeden z aspektów problemu. Oto jesteśmy: Johnny Depp mówił o duchowości, Brad Pitt adoptował 6 dzieci, och, jak bardzo moralny stał się Kirkorov - poradził sobie z chorobą i przestał awanturować Tymczasem większość zawodowych aktorów i osobistości kultury to nie mniej różni kliniczni psychopaci dotkliwość i orientacja. Tylko kilka z nich stanowi przykład do naśladowania w przynajmniej jednym obszarze. Para lub troje mieszkało z jednym małżonkiem przez całe życie lub przynajmniej przetrwało 15-20 lat; kilkunastu to adekwatni rodzice, których dzieci nie pozują się nawzajem o spadek po śmierci. Co drugi pije lub bije żonę, jest widziany w bójce z fanami, niegrzeczności wobec obsługi i tak dalej, a społeczeństwo z łatwością wybacza im całe niemoralne zachowanie za wygląd i piękne słowa z ekranu i wywiadów. łzy wyrzutów sumienia i te filary zarazy. Codziennie czytamy i wchłaniamy moralność na licznych stronach publicznych, w telewizji i czasopismach. Naukowcy, pomimo całego ich rozwiniętego narcystycznego i schizoidalnego radykalizmu, nie są honorowi. Rozumują mądrze, nawet w przetłumaczonym języku dziennikarskim, jeśli zostaną zobaczeni w kwiecistej koszuli, będą ścigani za obrazę kwiecistych uczuć. Alkoholizm czy narkomania – poślizgnął się naukowiec, dokąd zmierza świat… To są podwójne standardy dla prawdziwych motorów postępu i machin, które rzekomo odpowiadają za moralność. O co chodzi? I chodzi właśnie o stereotypy utrwalane od dzieciństwa. Pięknym dzieciom początkowo wybacza się więcej. Dobrze mówiąca, artystyczna osoba z łatwością to zlekceważy, rozśmieszy, zmieni rozmowę, a jej zły uczynek zostanie po prostu zignorowany. Inteligentnej osobie z rozwiniętą inteligencją i słabymi umiejętnościami interakcji społecznych oraz nierozwiniętą empatią wybacza się znacznie mniej. „Trzeba pomyśleć o konsekwencjach!” Warto zadać sobie pytanie: czy poprzez lepsze traktowanie pięknej dziewczyny z kokardkami lub chłopca o wielkich niebieskich oczach nie wzmacniamy początków, które mogą przerodzić się w zaakcentowanie, umiejętność manipulować i niemoralność??