I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Tego terminu po raz pierwszy użyli Brandon Nian i Jason Reifler (nauczyciele z University of Michigan i Georgia State University). Dokładniej, przetestowali ten efekt na badanych. W tym celu napisali szereg artykułów na temat głównych wydarzeń politycznych tamtych lat (rok 2006 był tuż za rogiem). Najpierw zadawano tematowi przeczytanie jednego artykułu, potem drugiego – zawierającego fakty sprzeczne z faktami z poprzedniego artykułu. Ale nikt nie spieszył się z uwierzeniem w obalenia. W zależności od poglądów politycznych czytelnik przyjmował taki artykuł. Tej drugiej jednak stanowczo zaprzeczył, choć i ona zawierała „gołe” fakty, a o słuszności jego poglądów czytelnik był jeszcze bardziej przekonany. Wpływ tego efektu można było później prześledzić, także w środowisku politycznym – na wyborców . Okazało się, że jeśli wyborcy, którzy bardzo aktywnie wspierają swojego kandydata, opowiedzą mu nieprzyjemne szczegóły z jego życia i działalności, to tylko zaczną go bardziej wspierać. Ten paradoks jest dobrze znany w zwykłej codzienności – ze sporów i konfliktów. Bardzo często, gdy ktoś przedstawia ważkie argumenty obalające punkt widzenia swojego rozmówcy, ten dopiero zaczyna go coraz bardziej bronić i utwierdza się w coraz większym przekonaniu, że ma rację. Chociaż teoretycznie powinno być odwrotnie, ostatnim najbardziej uderzającym przejawem odwrotnego efektu była kampania szczepień ludności przeciwko zakażeniu koronawirusem. Im więcej ludziom mówiono o konieczności szczepień i podawano naukowe argumenty na ich korzyść, tym bardziej ludzie utwierdzali się w przekonaniu, że jest to masowy spisek mający na celu zmniejszenie populacji. Dlaczego tak się w ogóle dzieje? Chodzi o stare, dobre mechanizmy obronne psychiki i wynikające z nich zniekształcenia poznawcze. Mózg postrzega informacje sprzeczne z jego poglądami i przekonaniami jako zagrożenie, więc logicznie rozpoczyna się cały łańcuch negatywnych reakcji emocjonalnych. Według jednej wersji efekt odwrotny występuje również dlatego, że człowiek stara się zapamiętać wszystkie fakty na korzyść swojej teorii i w miarę postępu tego procesu utwierdza się w coraz większym przekonaniu o jej prawdziwości. Przeciwstawienie się temu zniekształceniu jest możliwe i konieczne - w przeciwnym razie ryzykujesz „utknięciem” we własnych stereotypach, nawet jeśli stracą one na znaczeniu. Pomoże Ci rozwijanie krytycznego myślenia i umiejętności prowadzenia znaczących dialogów. Nie zawsze trzeba udowadniać swoje stanowisko pianą na ustach, bo wiele informacji można teraz sprawdzić składając prostą prośbę w Internecie. Ale jeśli chodzi o wydarzenia, w których autentyczność wątpisz i nie jesteś naocznym świadkiem, lepiej oszczędzaj nerwy i nie wdawaj się w żadną konfrontację. Czy spotkałeś się z takim efektem? Umów się na konsultację: WhatsApp, Telegram +7 913 380-83 -42Skype: as3808342Naucz się zarządzać swoimi emocjami!💪