I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Społeczeństwo to potężny mechanizm, który dyktuje nam, co jest modne, a co nie, co jest dobre, a co złe, co można zrobić i za co nie dostaniesz poklepania po głowie. W tak trudnych warunkach dość trudno stać się oryginalnym i wyjątkowym. Najmniejsza komórka społeczeństwa, czyli rodzina, wpływa na życie każdego człowieka w sposób wcale nieproporcjonalny do jej wielkości. Rodzina to miejsce, w którym uczymy się największej liczby wzorców, etykiet i zasad postępowania. Rodzina uczy nas, jakie towarzystwo jest dobre, a które złe, jakie jedzenie jest szkodliwe, a które zdrowe, o której godzinie spać, na jak długo chodzić na spacer, co czytać, co myśleć, co robić. możemy powiedzieć, czego nie możemy powiedzieć. Ogólnie rzecz biorąc, wpływ jest kompleksowy. I to jest dobre w pewnym momencie, kiedy nie jesteśmy obeznani ze światem i nie możemy zapewnić sobie bezpieczeństwa ze względu na wiek i brak wiedzy. Ale teraz dorastamy i wydaje się, że wpływ już osłabł, ale tak wiele już w nas wpojono, tak wiele wzorców naszego najbliższego otoczenia jest w nas mocno zakorzenionych, że jakoś trudno jest żyć. Tutaj słowa mojej mamy mówią, że kocha, ceni, boi się przegranej i grożą wybiciem całego ducha, a słowa ojca, że ​​bycie ekonomistą to nie zawód – idźcie do fabryki. Krótko mówiąc, owsianki mam w głowie tyle, że mogłabym nakryć stół dla stu osób. I musimy jakoś z tym żyć. Gdzie więc jest nasza indywidualność? Podobno tylko w bajce. W takim, w którym najbliżsi to osoby najwspanialsze i najbardziej uprzejme, ceniące każde zdanie i nie narzucające własnego. Gdzie możesz bezpiecznie być sobą, gdzie wszyscy są przyjaźni i gotowi do pomocy. Gdzie bliscy nie zdradzają, gdzie nie ma ludzi obojętnych, a wszystkie Twoje pomysły i wypowiedzi są akceptowane bez krytyki i niezadowolenia. Cudowny świat naszych złudzeń, wielu próbuje w nim żyć, niektórzy wręcz praktycznie wierzą, że są szczęśliwi. Ale czy możesz być sobą w tym trudnym świecie? Oczywiście, że możesz! Tylko w tym celu musisz popracować nad sobą. Znajdź swoją własną ścieżkę. I mogą nawet pokrywać się z tymi, które próbowali ci narzucić, ale zostaną już przez ciebie zbudowane. I bardzo zmieni się sposób, w jaki po nich chodzisz..