I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: I znowu czas do szkoły, I znowu czas do szkoły... I znowu za oknem jesień... A w domu pełno zgiełku. "I znów czas na szkołę..." I znowu czas na szkołę, I znowu czas iść do szkoły... I znowu jesień za oknem... A w domu panuje wrzesień znowu „na podwórku” A dla naszych kochanych dzieci: Teczki, książki i zeszyty, Lekcje w szkole… Ze względu na wiedzę… V. Kosintsev Wkrótce, już niedługo nadejdzie wrzesień, dzieci, niektóre są „dla pierwszy raz w pierwszej klasie”, a inni wkraczają w „mety…”. Zarówno oni, jak i my wszyscy po raz kolejny doświadczymy „siły i mocy” systemu edukacji, który . od jakiego czasu już udowodniono swoją niekonsekwencję. Wszyscy trąbią o tym paradoksie: nauczyciele, rodzice, oburzeni ludzie z zewnątrz, pośrednio powiązani z kwestiami wychowania i edukacji „młodszego pokolenia”, „przyjeżdżającego nas zastąpić”. wstęp dla mnóstwa cytatów… tu i tam, ale gdzie byśmy byli bez nich, tych „cytatów” i tej właśnie wiedzy, zwanej „starą”, „zbędną”, „niepotrzebną”… Spróbujmy to rozgryźć. czy system niosący w sobie ogromny potencjał informacyjny to rzeczywiście wiedza, doświadczenie przekazywane zgodnie z zasadą ciągłości, do tego stopnia przeżyło swoją użyteczność, że zapotrzebowanie na nie po prostu się wyczerpało. Prawa fizyki? Prawa natury? Co skłaniało i zachęca nas, dorosłych, matki i ojców, dziadków, którzy przeszli właśnie tę drogę: „korytarze szkolne”, „lekcje”, „książki”, „zużyte spodnie”, „pierwsze miłości”, aby niepochlebnie mówić o słowa dotyczące systemu edukacji? Czego chcemy i co dostajemy w zamian za podręczniki, programy i materiały dydaktyczne? Kto, jeśli nie naukowcy i nie do końca naukowcy, którzy piszą dla naszych dzieci podręczniki „nowego” typu, popełniając w nich błędy gramatyczne i inne, przestanie otrzymywać tantiemy za swoje „błędy” i nie tylko? Co stanie się z tak potężnym mechanizmem zwanym dziś Systemem Edukacji? A dokąd dzisiejsi absolwenci „zabiorą” swoją „wiedzę, umiejętności i zdolności” Wcześniej cała gospodarka „zbudowana” była z planów pięcioletnich… Ktoś ukończył „plan pięcioletni” przed terminem, zgłaszając to? osiągnięcie „partii i rządu”, „kierowanie” nas na „świetlaną przyszłość…”, a ktoś spokojnie siedział w swoim „przeznaczeniu”, znowu „zdejmując spodnie”. Gdzie statystyki dotyczące „ilości” i „jakości” zdobywanej wiedzy, omawiane na zjazdach partyjnych, w raportach Biura Politycznego i mediach, kształtujące nasze „ja patriotyczne” Pozwolę sobie na małą „dygresję” od „główny” temat. A dotyczy to właśnie kształtowania opinii publicznej, tych technologii, które zostały stworzone, skutecznie wykorzystane i są wykorzystywane do kontrolowania świadomości. Czy słyszałeś o sowieckim systemie wojskowym „Dzięcioł”, jak głośno go nazywali Amerykanie, ponieważ użycie tej technologii odbiło się echem na całej planecie, „telefony komórkowe” i inne „mechanizmy” odbiorcze, które mają zdolność odbioru niewidzialnego? , ale postrzegane przez naszą podświadomość, częstotliwości? Czytałeś, że stworzono technologie kontrolujące pogodę, trzęsienia ziemi?.. albo że za pomocą specjalnych środków można przy pomocy tych technologii ograniczyć aktywność twórczą każdego człowieka żyjącego na ziemi?.. No dobrze, ja pozostawię czytelnikowi możliwość wymyślenia i zbudowania własnego obrazu możliwych zdarzeń lub samodzielnego przestudiowania tego problemu. A co jeśli nauczy się czegoś przydatnego dla siebie? „Wróćmy” do szkoły, a raczej do „zestawu narzędzi”, który skłonił nas do mówienia o porażce tej „szkoły”. W psychologii istnieje termin odnoszący się do pojęcia „procesów umysłowych”. Chciałbym tutaj pominąć „cytaty”, jednakże te „procesy” zachodzą na głębokich poziomach podświadomości, percepcji, systematyzacji otrzymanych informacji i ich przechowywaniu. Wszystkie te procesy „zachodzą” całkowicie autonomicznie i refleksyjnie. Odpowiedz na proste pytanie: „Ile razy mięśnie serca kurczyły się podczas czytania]