I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W naszych czasach, jak i w każdym innym, często spotykamy się z trudnościami, trudnościami i różnego rodzaju problemami, które nas dręczą. W zależności od tego, jak często je napotykamy. możemy rozwinąć niepokojące prądy duszy, które w rezultacie dalej wyrażają się w pewnym stresie, w szczególności w stresie, który niesie ze sobą negatywne konotacje. Do czego możemy się przyzwyczaić, jeśli nie do końca na to, że w rozwiązaniu naszych trudności mogą nam pomóc jedynie zewnętrzne narzędzia społeczne (czy to bliski krewny czy przyjaciel, który wysłucha, psycholog, czy instytucje pomocy społecznej, które podpowiedzą, gdzie nie popełniamy błędu), oraz czasami nawet wierzymy, że nie są w stanie nam pomóc. Wszystko to jeszcze bardziej oddala nas od nas samych. Do tego dochodzi zaimpregnowanie otrzymanych w dzieciństwie wskazówek rodzicielskich, wpojonych nam jako prawda ostateczna, a następnie wpływ społeczeństwa, przyjaciół, kolegów, którzy szerzą (najczęściej) pewne stereotypy. które utrwaliły się w społeczeństwie, wzorce, postawy, zniekształcenia, których z przyzwyczajenia nie oceniamy krzykliwym spojrzeniem (czyli bez krytycznego myślenia). Wszystko to prowadzi do irracjonalnego i destrukcyjnego (błędnego) myślenia, które jeszcze bardziej wciąga nas w sferę próżności, niepokoju i stresu. Ale to kolejna rozmowa, którą poruszymy w przyszłych artykułach. Jak powiedział Carl Rogers, mamy wszystkie niezbędne zasoby, aby pokonać wszelkie trudności lub problemy, jakie napotykamy w życiu. Tutaj oczywiście można się kłócić, ale każdy może naprawdę poradzimy sobie i przetrwamy naszą sytuację, zwłaszcza jeśli możemy uzyskać dostęp do zasobów wewnętrznych i korzystać z nich razem z zasobami zewnętrznymi. Przez zasoby wewnętrzne mam na myśli nasze myślenie, nasze zachowanie, nasze obrazy i wszystko, co w sobie generujemy (patrz poniżej „Zasoby osobistej odporności na stres”. ” „Po prostu powiem tak, medytacja, relaksacja, uważność i praktyki oddechowe to nasze osobiste i skuteczne narzędzia do dostrajania się (samoregulacja), a także narzędzia do pokonywania i rozwiązywania wszelkich trudności, jakie przynosi nam życie. Tutaj Chcę, żebyś bardziej zachęcał i wskazywał, że wszystko jest naprawdę możliwe. Jeśli chcesz, możesz sięgnąć głębiej i przekonać się na własne oczy, a mianowicie, że istnieją badania naukowe, które dowodzą skuteczności technik regulacji wewnętrznej, które mogą nas wesprzeć we wszystkich trzech! poziomach: fizjologicznym, psychologicznym i emocjonalnym. W dalszej części innych artykułów napiszę więcej na ten temat. A zatem przeanalizujmy strukturę, od czego możesz zacząć i jak możesz sobie pomóc: - naucz się formułować pozytywne formuły; - naucz się praktyk oddechowych - zdobywaj wiedzę i umiejętności świadome myślenie i zachowanie; - opanuj narzędzia relaksacji fizycznej; (później na pewno szczegółowo opiszę każdą z powyższych metod) Na początek to więcej niż wystarczy. Jeśli czujesz, że brakuje Ci sił i zrozumienia, nie rób tego zdenerwowany, ale spróbuj w tym przypadku znaleźć wsparcie w postaci przedyskutowania swoich uczuć z bliską osobą, której ufasz. Generalizując, stosując te techniki, możesz normalizować siebie wewnętrznie, a to w rezultacie znajdzie odzwierciedlenie na zewnątrz ( i jeśli połączysz zasoby zewnętrzne, to samo, np. pomoc psychologa, będzie w stanie Cię wesprzeć i pomóc zmienić coś w Twoim życiu na lepsze). Tak, to brzmi głośno) Ale tutaj jest to ważne pamiętaj, że ani jedna technika, ani jedna osoba nie pomogą Ci od razu po pierwszym doświadczeniu/praktykach. To tak jak w szkole, gdzie żeby np. nauczyć się i opanować język obcy trzeba go ćwiczyć codziennie (jak mycie zębów; mam nadzieję, że myjesz je codziennie) I im jesteś starszy są, ścieżka może być trochę dłuższa i nie pozwól, aby cię to przestraszyło, ponieważ w samym procesie praktyki na pewnym etapie zaczniesz zauważać małą, a potem..