I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

No cóż, przede wszystkim zatrzymaj się, weź głęboki wdech i wydech i spróbuj się uspokoić. Na pewno nie musisz się „nakręcać”. Co właściwie się dzieje? Pewnej wirtualnej pani z Internetu udało się przyciągnąć uwagę ukochanej osoby i co teraz zrobić? Czy nadszedł koniec świata i czy pilnie potrzebujesz rozwodu? A może istnieją bardziej rozsądne opcje, aby nie zniszczyć rodzinnego ogniska domowego? W świecie nowoczesnych środków masowego przekazu toczy się zacięta walka o uwagę odwiedzających i wirtualne serwisy randkowe, a także inne platformy komunikacji online, nie są wyjątkiem. Prawdopodobnie Twojemu mężowi nie poświęca się wystarczającej uwagi w rodzinie i nadrabia jej brak w Internecie. „To już jest trudne ja” – mówisz – mam dom, dzieci i też pracę. Kiedy powinnam zwracać uwagę także na męża? Rzeczywiście, podwójne zatrudnienie współczesnych kobiet, gdy po pracy kobieta zmuszona jest „pracować na drugą zmianę” w domu, jest w wielu krajach prawdziwym problemem. Mąż wraca z pracy do domu i relaksuje się w „gadżetach”, podczas gdy żona gotuje, sprząta, robi pranie, opiekuje się dziećmi. Oczywiście, że się męczy! A skąd na trzeciej zmianie znajdzie siłę, żeby poświęcić uwagę ukochanemu? - Co robić? - Zatrzymaj się i pomyśl! Nie jesteś koniem pociągowym z żartu: „koń zaorał więcej niż ktokolwiek inny w kołchozie, ale nigdy nie został przewodniczącym”. Dlaczego wziąłeś na siebie tak wiele? Zastanów się, jak możesz się rozładować? Na kogo należy przekazać część odpowiedzialności za sprawy rodzinne? Co może wziąć na siebie mąż? Co mam przekazać innym pomocnikom? Może mogę zaangażować w to moją mamę? A może zatrudnisz nianię lub au pair? Co Cię przed tym powstrzymuje? Często na przeszkodzie stają błędne, głęboko zakorzenione przekonania. Od czasów II wojny światowej w naszych babciach i mamach mocno krążą przekonania typu: „Mężczyzn jest niewielu i trzeba ich chronić”, „Muszę sama sobie ze wszystkim poradzić”, „Kto wszystko zrobi, jeśli nie ja”, „zanim kobietom udało się zrobić wszystko – dlaczego ja nie mogę?” Ale po co to wszystko? Jeśli nie kochasz siebie, jeśli wziąłeś na siebie ten przytłaczający ciężar, to kto inny będzie cię kochał? Przeciągnij ich sam - cóż, przeciągnij ich dalej. Ale tacy są małżonkowie, ponieważ razem idą przez życie. Może jednak część obowiązków warto przenieść na męża? Wciągaj go w sprawy rodzinne! To wspólna odpowiedzialność! Jeśli Twój mąż jest zmęczony po pracy i nie ma już sił, to pozwól mu zatrudnić kogoś do pomocy, a wolny od obowiązków domowych czas możesz poświęcić sobie, swojej ukochanej. Na Twój wygląd i stan emocjonalny Masaż, basen, łaźnia pomagają dobrze zregenerować się - ogólnie wszystko, co wpływa bezpośrednio na organizm. Możesz chodzić na siłownię, aby utrzymać napięcie mięśni. Nie zapomnij o fryzjerze, manicure, kosmetologu. Wypoczęwszy duszę i ciało, możesz przyjść do bliskiej Ci osoby w zupełnie innym, radosnym nastroju, pełen sił, aby zwrócić na nią uwagę, zrelaksować ją po ciężkim dniu. ! I nie będziesz się już bać żadnego wirtualnego rywala. Pokochaj siebie, a wtedy inni też Cię pokochają! PS Jeśli wszystko inne zawiedzie, skontaktuj się z nami w celu konsultacji - zastanowimy się, co można zrobić w Twoim przypadku.