I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Kryzys wieku średniego to zjawisko, o którym wielu słyszało, ale nie zawsze wiadomo, o co właściwie chodzi. Nie ma na to gotowych recept jak przetrwać kryzys, jest raczej wezwaniem do uznania prawa do prawdziwego życia, którego świadomość daje nam kryzys wieku średniego. W Ameryce opisywane zjawisko określa się zwykle mianem „buntu czterdziestki”. -latkowie”, chociaż może „obejmować” 37, 46, a nawet 50 lat. Wszystko jest indywidualne. Z reguły kobiety w wieku trzydziestu pięciu lat, a mężczyźni w wieku czterdziestu lat zaczynają doświadczać kryzysu wieku średniego , ponieważ trwa dłużej niż rok i może trwać całą dekadę. Kryzys psychologiczny to stan, w którym osobowość danej osoby nie może dalej funkcjonować w ramach poprzedniego modelu zachowania, nawet jeśli wcześniej całkowicie mu to odpowiadało. Wtedy ludzie zaczynają popełniać nielogiczne i niejasne działania z punktu widzenia innych: rozwodzą się, zmieniają pracę lub zawód, rozpoczynają nowe relacje, całkowicie zmieniają swoje otoczenie. Z reguły dzieje się to do połowy życia, człowiek postępuje zgodnie z instrukcjami otrzymanymi od rodziców: „studiuj, pracuj, ożeń się, zarabiaj pieniądze, miej dzieci, zdobywaj władzę - a będziesz szczęśliwy”. Studiuje, zdobywa doświadczenie, żeni się, pracuje, rodzi dzieci, zajmuje swoje miejsce w społeczeństwie i... koniec torów: nie wiadomo, co dalej, ale obiecanego szczęścia nadal nie ma... Zaczynają się pytania powstać: „Dlaczego jestem taki zmęczony? Dlaczego nie mogę być szczęśliwy? Co dalej i co najważniejsze: dlaczego?” Towarzyszy temu wzrost niejasnego niepokoju, dokuczliwe poczucie niezadowolenia z życia, relacji i siebie, pojawia się świadomość beznadziei i drażliwości. Często kończy się to ciężką depresją. Osoba zaczyna spieszyć się w poszukiwaniu wyjścia, analizuje i ponownie ocenia swoje doświadczenie życiowe. Już wyraźnie rozumie, że wiele możliwości, o których marzył w dzieciństwie i okresie dojrzewania, najprawdopodobniej zostało bezpowrotnie utraconych, a nadejście własnej starości jest faktem. Perspektywa psychologiczna Kryzys wieku średniego to jeden z najbardziej dramatycznych okresów w życiu życie dorosłego. Pod względem intensywności przeżycia i siły oddziaływania jest porównywalny z nastolatkiem. Jego drugie imię to „kryzys tożsamości”, ponieważ w tym wieku człowiek odpowiada na główne pytania: kim jestem i jak chcę dalej żyć. Psychologowie zauważają, że nasze życie jest tragiczne tylko w takim stopniu, w jakim tego nie robimy Uświadom sobie różnicę pomiędzy twoją prawdziwą naturą a twoim prawdziwym wyborem. Przykładem może być osoba kreatywna pracująca jako księgowy. W zawodzie jest odpowiednie wykształcenie i doświadczenie, ale jest poczucie „nie swojego życia”. Kryzys czterdziestki pojawia się w straszliwej walce między żądaniami społeczeństwa a żądaniami Jaźni. Osoba doświadcza wewnętrznego konfliktu, gdy potrzeby płynące z wnętrza wymagają jej rozpoznania i uwolnienia. A to nie zawsze jest łatwe. Nic więc dziwnego, że pojawia się niezwykle wysoki poziom lęku. Stąd naturalne pragnienie odnalezienia siebie, własnej ścieżki. Czas być odpowiedzialnym za innych. Zmienia się także rola społeczna człowieka. W tym czasie zmienia się z dziecka w rodzica, w pracy z młodego specjalisty w mentora. Wielu rodziców się starzeje i potrzebuje opieki i pomocy. Nie wszyscy jednak są gotowi na tak radykalną zmianę ról, na sytuację, w której muszą zdać się wyłącznie na własne siły i wziąć pełną odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także za innych ludzi. Niechęć do dojrzałości psychicznej może być także przyczyną irytacji i wewnętrznego niezadowolenia małżeńskiego. Jeśli mężczyzna do czterdziestego roku życia uważa, że ​​odniósł sukces, jego ambicje społeczne są zaspokojone, ma prawo uważać się za zwycięzcę. Ale często jego żona i dzieci uważają jego sukcesy za coś oczywistego. A mężczyzna zaczyna czuć się niedoceniany, wiecznie samotny, że wszyscy czegoś od niego potrzebują, ale nikt sam nie jest mu potrzebny. Plus.