I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Jestem dobry (oops), czy jestem zły (oops)?” „Czy postępuję właściwie?” Odwieczne pytanie, które dręczy ludzi od dziesięcioleci. W nim boimy się, unikamy, cierpimy, dręczymy siebie i innych, czekając na ocenę, zachętę, dowód i miłość. Nie ma dobra ani zła. Świat nie jest podzielony na czarny i biały. Dzielimy się nim regularnie. Ludzie sami dzielą się na dobrych i złych, dobrych i złych. Sami ustalamy kary i nagrody, ponosimy zwycięstwa i porażki. Ale gdzie to jest i kto jest ekspertem? O czym tak naprawdę mówimy? A jak dawno temu, jeśli pomyśleć poważniej, świat jest utkany z polaryzacji i sprzeczności. Emisja bieli i czerni, tak i nie, albo w tę stronę, albo w żadną, tak jak wszystko wchłania się w nas wraz z mlekiem matki. Jakby nie było innej opcji, jest tylko zła lub dobra. I to właśnie determinuje nasz obecny stan. Biało-czarny, polaryzacja państw, ale nikt nie myśli, że jesteśmy tymi państwami. Jestem biały i czarny, jestem jednocześnie dobry i zły. Dlatego ja decyduję, kiedy budzi się część wiedząca i wydaje wyrok na zły lub chroni dobro. Mieszka w nas najsurowszy sędzia. To my go wypuszczamy, żeby poniósł karę. A na pewno jest nam potrzebne, żeby zyskać wolność i stać się dobrymi. W pogoni za krytykiem, sędzią, dorosłym, poświęcamy mnóstwo energii, nie wybaczając sobie. Jedyne, czego potrzebujemy, to pozwolenie na bycie sobą. Albo raczej, z powodu jakichkolwiek rezultatów swoich działań, nie zabijaj się, ale okaż współczucie i znajdź powód Pragnienie bycia dobrym i czynienia tego, co właściwe, powstaje w dzieciństwie z wyraźnego odrzucenia rodziców i pragnienia dziecka do otrzymania. chociaż trochę miłości. To właśnie tam dziecko nie odczuwa pożądania, nie miłości, nie bezpieczeństwa i myli stany „źle się czuję”, uznając, że jestem zły, jednocześnie kształtując przeciwny obraz siebie „powinienem być dobry”. Jeśli będę się dobrze zachowywać, ludzie będą mnie kochać. Ta iluzja pomaga małemu człowiekowi chronić się przed niechęcią w dzieciństwie, w wieku dorosłym prowadzi do załamań, nerwowości i pogłębia stan niezadowolenia z siebie. Nie ma ani dobra, ani zła, jesteśmy dobrzy i źli nosić w środku??