I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kontynuuję rozmowę o tym bogatym środowisku rozwoju i dojrzewania dziecka, które pomoże rodzicom cieszyć się rodzicielstwem. To, co rodzice traktują z uwagą i przyjemnością, okazując swoje zainteresowanie i podziw dla rezultatu, zainteresuje dziecko bez zbędnych słów i słów. przypomnienia - Moje dziecko nie jest zainteresowane. „Moje przeciwieństwo” – oburza się mój tata. „Jak ci się podoba” – pytam. „Jako dziecko lubiłem projektowanie”. Rodzice odciągnęli mnie od tej działalności. Mówię to dziecku. Kupiłem mu kilka fajnych zestawów konstrukcyjnych. Pusty pomysł. Nie chce! - Co chciałbyś teraz robić z tą samą pasją, co w dzieciństwie? Może jest jakieś niezrealizowane marzenie z dzieciństwa? - Chciałem zrekonstruować bitwę pancerną - Zrób to teraz! - Zasugerowałem to dziecku, ale on macha ręką - Chcesz! I oferujesz to dziecku! Dziwny! Zgadzasz się? - Jak to powinno wyglądać? Opracowujemy plan z tym tatą. 1. Kupuje to, co jest potrzebne do rozpoczęcia tego projektu.2. Zarezerwuj na to czas, gdy dziecko jest w domu i ściśle przestrzegaj tego harmonogramu.3. Mówi zresztą głośno i z entuzjazmem, przekazując w głosie radość z tego, co będzie dzisiaj konstruował. Trzeba mówić ze smakiem i bez udawania. Poczuć przyjemne rzeczy, które czułem w dzieciństwie.4. Nie proś, nie namawiaj ani nie zapraszaj dziecka do przyłączenia się. 5. Na koniec każdej lekcji prostując zmęczone ramiona, zacierając ręce, wykrzykuj, jakby zwracał się do dziecka lub rodziny: „Dzisiaj świetnie ci się pracowało! Nie wyszło, ale potem wyszło. Co robisz myślę, że podobnie? Podoba mi się, a Tobie?” Efekt: Dziecko obserwując z boku tatę, jego przygotowania, entuzjazm, zmęczenie, satysfakcję z pracy, już po trzech lekcjach wykazało zainteresowanie. Podszedł bliżej i zaczął obserwować. Tata poprosił go, aby potrzymał tę rolę. Pochwalony. Poprosiłem o radę. Potem razem zaczęli kupować niezbędny materiał do kreatywności. Mama też chciała wziąć w tym udział. Ze skrawków materiału robiła flagi i ogień. Powierzono jej malowanie niektórych części. Wniosek: Pokaż szczerze, że interesujesz się i lubisz to, co przydzielono mu w szkole. Abyś sam czerpał przyjemność z tekstów, ćwiczeń i zadań, które zostały mu powierzone. I to nie znaczy, że musisz je robić dla swojego dziecka! W mojej praktyce często zdarza się, że jedna konsultacja dla rodziców rozwiązuje „nierozwiązywalne” problemy w relacji rodzic-dziecko. Wybór artykułów na ten temat © Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk artykułu lub fragmentu jest możliwy wyłącznie z linkiem do tej strony i podaniem źródła.