I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Zdarza się, że kiedy ludzie znajdują się w sytuacjach krytycznych, tracą radość życia i przypominają sobie, że kiedyś byli pogodni i pogodni. Co robić? Jak możesz nauczyć się na nowo cieszyć się życiem? Oczywiste jest, że każdego człowieka wzruszają pewne momenty. Z mojego doświadczenia chcę powiedzieć, że najprostsze rzeczy mogą sprawić przyjemność. Dla mnie jest to: Nocne spacery po mieście. W powietrzu unosi się tyle niesamowitych zapachów (świeża trawa, zgniłe liście, aromat kwiatów), że w przyjaznym towarzystwie czuje się przypływ szczęścia i pogody ducha. Masz przy sobie bliskich, dobrych przyjaciół, jest wam razem ciepło, a wasza dusza prosi o serdeczną piosenkę. W takich chwilach czujesz wsparcie, wewnętrzną siłę i śmiech bliskich. Śmiejesz się, kręcisz w kółko i wydaje się, że na tym świecie nie ma nikogo innego poza tobą, a dookoła jest piękna kwitnąca wyspa twórczego wyrażania siebie. W sztuce plastycznej właśnie wtedy Twój obraz ulega ciągłym przemianom, „ożywa”, czujesz słodycz ukończonego dzieła, jakbyś zjadł pysznego cukierka. W tańcu doświadczasz niewytłumaczalnej lekkości bytu, lotu, jakby każda komórka Twojego ciała zaczęła oddychać Pomagając innym. Przed Twoimi oczami twarze ludzi, trudne losy i szczęśliwe przemiany w ich życiu. Zawsze miło jest angażować się w szczęście drugiej osoby. Komunikacja z naturą. Od razu przypominają mi się dźwięki cykad, ciepła morska woda, nagrzewające się słońce, chcę po prostu wyciszyć się, wygrzać się i ciągle się uśmiechać. Mam nadzieję, że moje słowa kogoś zainspirują. Zastanawiam się, co Cię pobudza do odczuwania przyjemności w życiu?