I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: W tym artykule podsumowuję swoje terapeutyczne i osobiste doświadczenia w budowaniu relacji „Zmiany nastąpią same, ale rozwój i postęp nie przyjdą same!” Anthony Robbins Większość ludzi przynajmniej raz w życiu doświadczyła uczucia „utknięcia” w związku, kiedy czuje się beznadziejnie i nie wie, co dalej robić. W przypadku braku kompetentnej strategii wyjścia i tego stanu, może to ciągnąć się przez wiele miesięcy i lat. Może to prowadzić do 2 negatywnych scenariuszy: Co robić? Często człowiek zadaje sobie to pytanie i nie znajduje odpowiedzi. Albo znajduje odpowiedź, ale nie realizuje celowo i konsekwentnie swojej decyzji. Aby podjąć strategicznie właściwą decyzję, musisz zrozumieć przyczynę obecnego kryzysu w relacjach. Szczegóły mogą się różnić, ale powód jest zazwyczaj ten sam: „Relacja przestała się rozwijać, co oznacza, że ​​się pogarsza”. Istnieje prawo natury: „Wszystko, co się nie rozwija, ulega degradacji”. Co to znaczy? Fakt, że obie strony nie wiedzą, jak skutecznie rozwijać relacje, przerzucając odpowiedzialność za realizację swoich potrzeb na drugą stronę: „on (ona) nie chce, nie może…”, „mówię mu, ale on nie rozumie...” Kiedy relacje dopiero się rozpoczynają, rozwijają się jakby automatycznie pod wpływem silnych emocji i efektu nowości. A mózg dochodzi do wniosku, że „zawsze tak powinno być”. A kiedy emocje i nowość są stłumione, oczekiwania danej osoby w związku nie są już spełniane. Tak zaczynają się urazy, poczucie winy i wątpliwości dotyczące dokonanego wyboru. Może więc przestań kręcić się w kółko? Może czas zacząć uczyć się budować relacje pomimo zmieniających się emocji? Jak to zrobić? 1. Podejmij decyzję na okres co najmniej 1 miesiąca. Decyzje mogą być dwie: A. Podejmę kroki w celu rozwinięcia relacji w ciągu 1 miesiąca; B. Celowo zniszczę związek w ciągu 1 miesiąca. Niestety, mózg czasami podsuwa złudne rozwiązanie: „Dam mu szansę jeszcze przez miesiąc, zobaczę, jak się zachowa”. Jest to oszukiwanie samego siebie i niebranie odpowiedzialności za zniszczenie związku. Mamy wpływ tylko na to, za co bierzemy odpowiedzialność! Decyzję można podjąć drogą eliminacji: jeśli nadal nie mogę zdecydować (bez względu na powody) o zniszczeniu związku, to go rozwinę. Nie ma innej opcji! 2. Uczyń podjętą decyzję zasadą priorytetową na ten okres. Zasada pozwoli ci nie robić głupich rzeczy pod wpływem emocji. Wyobraź sobie, że każdego dnia rano, idąc myć zęby, zadajesz sobie pytanie: „Czy chcę myć zęby, czy nie chcę?” Ta udręka i walka motywów wymagałaby dużo energii i czasu. Reguła eliminuje tę walkę z samym sobą. A priorytet reguły pozwala poświęcić energię przede wszystkim na jej realizację. Czas trwania reguły jest potrzebny, abyś za miesiąc mógł ją przedłużyć lub podjąć nową decyzję na pewien okres. Zatem w okresie obowiązywania reguły poświęcasz energię na jej wdrożenie, a nie na wątpliwości co do poprawności według własnego wyboru 3. Naucz się konstruktywnie wyrażać emocje. Niestety, wiele osób rozwój relacji rozumie jako opiekę i proste pobłażanie zachciankom drugiej strony. To jest źle. Czy konflikt i kłótnie mogą rozwijać relacje? Tak, mogą, jeśli konstruktywnie wyrażasz swoje emocje. Ważne jest, aby krytykować działanie, a nie osobę. Na przykład: „…Jesteś takim silnym mężczyzną, proszę, wysłuchaj mnie, chcę ratować nasz związek…”, „…Jestem bardzo urażony, pomóż mi sobie z tym poradzić!…”. Możesz krzyczeć, ale wyrażaj swoje emocje konstruktywnie. Krzyk podkreśla, że ​​to co się dzieje jest dla Ciebie BARDZO WAŻNE! Oczywiście czasami trzeba powtórzyć kilka razy, aby inna osoba Cię usłyszała. Słowa i czyny muszą być skierowane w tym samym kierunku: jeśli poproszę Cię o umycie naczyń, mogę to powtórzyć 100 razy, ale sam tego nie umyję. 4. Świadomie wykonuj 1-3 minimum kroków dziennie, aby się rozwijać relacje. Pochwal się za te kroki. Rzeczywiście, nawet pomidory w ogrodzie nie rosną