I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jeśli zostaniesz zapytany: „Kto jest Twoim głównym wrogiem?”, co odpowiesz? ____To tak samo, jak Twój główny przyjaciel – Ty sam: „Ale pamiętaj, główny wróg zawsze jest w Tobie”. Wszystko jest w Tobie. Wszelkie decyzje w dorosłym życiu należą wyłącznie do Ciebie. Im szybciej to zrozumiesz, tym łatwiej będzie Ci żyć. Decyzje to nasze małe i duże, codzienne wybory. Przecież to Ty i tylko Ty wybierasz swoje otoczenie, swój zawód, co zjesz na śniadanie lub z kim będziesz spać. Potwierdzasz ten wybór codziennie, co tydzień lub z jakąkolwiek inną częstotliwością. Po prostu nie zawsze rozumiesz (lub chcesz zrozumieć), że tak jest, jeśli mówisz: „No cóż, słuchałem mojej mamy/taty/męża/żony/. przyjaciel/ciocia Klawa/wujek Wasia..." (podkreśl właściwe) - to znaczy, że słuchałeś, usłyszałeś, czego chciałeś i TY podjąłeś tę decyzję. Jeśli mówisz, że jest to takie znajome i wygodne, oznacza to, że kiedyś czas, kiedy dokonałeś tego wyboru i podniosłeś go do rangi niezniszczalności. Jeśli powiesz „no cóż, nie wiem”, to nikt oprócz ciebie nie będzie mógł tego wiedzieć. Być może gdzieś w środku decyzja została już podjęta, ale boisz się ją wydobyć. Z różnych powodów przyjęcie odpowiedzialności za swój wybór jest trudne. Osobie infantylnej wydaje się to na ogół krawędzią rzeczywistości. Nie będzie nikogo, kogo można by winić za wszystko, jeśli nagle się nie uda lub zadziała, ale nie tak, jak pierwotnie chciałeś. Niektóre decyzje mogą prowadzić do sytuacji „rozmazanej na asfalcie”, tak, przerażającej, ale to będzie Twoim doświadczeniem, z którego możesz wyciągnąć wnioski, które wystarczą na długi czas. Niektóre wybory będą trudne, ale zostaną zrekompensowane przez czarujący finał. Coś wydarzy się gładko i niepozornie. Nigdy nie zgadniesz, co naprawdę wydarzy się w koniec, ale można się zgodzić i poczynić starania o pożądany scenariusz. Jest takie dość znane powiedzenie, które brzmi tak: „Czasami, żeby wypłynąć, trzeba dosięgnąć dna i odbić”. Dlatego niektóre decyzje są takie, że musisz wstrzymać oddech i zaakceptować je.