I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Istnieją strategie zachowania „do” i „od”. Dążenie do sukcesu i unikanie porażek. Mówią, że dla każdej osoby zwycięży jedno lub drugie. Społecznie akceptowane nie mówi o sukcesie. On jest sukcesem! A strategia unikania ma swój urok – dla przegranych i słabych. Wydaje się, że nie mówią o tym głośno, ale w dzisiejszych czasach sukces jest bardzo ceniony. A ci, którzy są ostrożni i unikają, wydają się nawet wstydzić o tym mówić. Niemodny. Nie chcę być wyrzutkiem. Strategii behawioralnych uczymy się od dzieciństwa jako rodzaj zachowania, który pomaga przetrwać. Ktoś idzie walczyć i osiągać sukcesy, ktoś chowa się w swojej skorupie i unika konfrontacji. Tak działa adaptacja. To, co pomaga nam w dzieciństwie, staje się nawykiem i bezpiecznie towarzyszy nam w dorosłości. Niektórzy ludzie są tego świadomi, inni nawet o tym nie myślą. Osiągający są dumni, ale w głębi duszy tęsknią za wiecznym wyścigiem. Unikacze nie zawracają sobie głowy, marnieją z nudów i braku zmian. Każdy odnajduje swój sens i nowe potwierdzenie słuszności swojej strategii. To się konsoliduje. Sami nie jesteśmy już szczęśliwi, chcielibyśmy to zrobić inaczej, ale już się „tacy” uważamy. I zaczyna wydawać się to nie do pokonania. Ech... Jednak nie wszystko jest takie proste. Ponieważ za wszystkimi nawykami i strategiami przetrwania kryje się nasze prawdziwe Ja. I to jest bezpłatne. Przejawia się spontanicznie (nie impulsywnie, ale spontanicznie). Impulsywność to tendencja do działania w wyniku emocjonalnej reakcji na zdarzenia zewnętrzne bez wystarczającej świadomej kontroli. Spontaniczność to zdolność do działania pod wpływem wewnętrznych impulsów. Z centrum naszego „ja”. Kiedy jesteśmy spontaniczni, jesteśmy w tej chwili, w „przepływie” (och, nie podoba mi się to nadużywane określenie). Jesteśmy tu i teraz. Nie działamy automatycznie, ale tak jak chcemy. Tutaj mamy kontakt ze sobą, ze swoimi uczuciami. Jest miejsce dla siebie i dla innych. Nie ma w nas konfliktu, nie ma bolesnych wyborów, nie ma cierpienia i histerii, wszystko wydaje się nam jasne takim, jakie jest. Działanie na podstawie swojego „ja” nie polega na pomyślnym sukcesie, a nie na strachu przed zamanifestowaniem siebie. Chodzi o kontakt ze sobą, zrozumienie siebie, swoich uczuć, pragnień. A zatem - życie z Twojego „TAK”! Szczęśliwej wiosny dla Ciebie, 1 marca, możesz uzyskać przestrzeń wsparcia, bezwarunkowej akceptacji, doświadczenia troskliwej postawy w terapii osobistej. Napisz do mnie na WhatsApp +79166981481 Osobisty blog „Enchanted Soul” jest zawsze w kontakcie. Psycholog Ekaterina