I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kiedy już się pojawią, depresja, lęk i strach czasami stają się tak powszechne i codzienne, że wydaje się, że stały się cechą charakteru, cechą światopoglądu danej osoby. Krewni, przyjaciele, krewni sugerują zmianę nastawienia do życia, prostsze podejście do problemów, udział w określonych szkoleniach, wybranie się gdzieś, aby odpocząć lub założenie nowej firmy. A czasem to naprawdę pomaga. Jednak najczęściej stan depresyjny trwa nie tylko latami, ale i dziesięcioleciami – zły nastrój, apatia, brak pragnień, obniżona samoocena, zaburzenia snu – co utrudnia życie. Nierzadko słyszy się od osoby dorosłej, a czasami od dziecka: „Jestem zmęczony”. A potem jest dla niego mnóstwo rad i sugestii: „Odpręż się, idź, idź do łaźni, na grilla”. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej stanowi zmęczenia, zmęczeniu, widać, że jest zmęczenie, które można złagodzić poprzez odpoczynek i jest to zmęczenie chroniczne, czyli stan umysłu. Bardzo często ludzie przychodzą na konsultacje do psychologów skarżysz się na uczucie strachu, niepokoju, niewytłumaczalne uczucie niepokoju, fobię. Może to objawiać się w różnych postaciach: strach przed śmiercią, strach przed bólem, strach przed psami, strach przed chorobą, strach, niepokój o dziecko lub bez wyraźnej przyczyny. Często człowiek próbuje sobie z tym poradzić sam, próbując kontrolować siebie, swoje uczucia strachu i niepokoju, unikając pewnych sytuacji. Ale ten sposób radzenia sobie z objawami jest wyczerpujący, zmusza do ciągłego zachowania czujności, pochłaniając dużą ilość sił i energii. Czasem może się wydawać, że nastąpiła poprawa, ale w pewnym nieoczekiwanym momencie pojawia się depresja lub strach ponownie wyprzedza. A potem jest tylko jedno wyjście - znaleźć odpowiedź na pytania: „Dlaczego tak się dzieje? Jaki jest powód? Co wpłynęło na rozwój depresji, lęku, zmęczenia? Stres? Obrażenia?...».