I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wygląda na to, że w końcu wymyśliliśmy coś, co będzie zabijać ludzi... STRASZNA WIEDZA Wiele razy z tobą żartowałem, zaskakiwałem cię lub po prostu opowiadałem śmieszne historie. Ale dzisiaj będę poważniejszy niż kiedykolwiek. Powiem wam coś, co jest naprawdę przerażające. Trzymaj pacjentów neurotycznych i dzieci z dala od monitora. Ukryj się, jeśli jesteś zbyt podatny na wpływy i płacz, jeśli jesteś dzieckiem. Niedawno dowiedziałem się okropnej wiadomości. Terminator istnieje naprawdę. Istnieje w rzeczywistości, wspólnej dla nas wszystkich, a nie w strasznych filmach. On już jest tutaj, obok ciebie, za twoimi stalowymi drzwiami. Ale ten cyborg nie wyrósł z połączenia człowieka z żelazem, ale z nienaturalnego połączenia maszyny i myszy. Tę straszliwą tajemnicę udało mi się poznać odwiedzając festiwal nauki, sztuki i technologii Evolution. Chociaż muszę przyznać, że festiwal w ogóle nie o tym był. Ale porozmawiajmy o wszystkim, żeby... STALOWA MYSZ Wiem, że wielu z Was boi się myszy. Teraz wyobraźcie sobie sztucznie wyhodowaną mysz o stalowym korpusie, a raczej pewnej części jej ciała, połączonej w jedną całość z potężnym żelaznym robotem. Cybernetyczny organizm z mózgiem myszy z probówki, siecią superpotężnych procesorów i stalowymi pazurami. Ośmielam się więc powiedzieć, że to w żadnym wypadku nie jest fantazja. To niesamowite stworzenie, wyłaniające się z koszmarów, istnieje naprawdę, zostało stworzone przez naukowców podczas eksperymentów i żyje w laboratorium. Wszystko to dzieje się w naszej rzeczywistości, tutaj, bardzo blisko. To właśnie robią. Najpierw biorą żywą, ciężarną mysz. Następnie usuwa się zarodek, z którego z kolei usuwa się podstawy mózgu i umieszcza w sztucznej pożywce, gdzie hoduje się je do stadium dorosłego mózgu. Jednak kształt mózgu jest zupełnie inny: jest on hodowany w taki sposób, aby można go było podłączyć do wielu czujników i elektrod oraz podłączyć do komputera. Naukowcy twierdzą, że zarejestrowali spontaniczne występowanie procesów aktywności elektrycznej, które stanowią sposób myślenia tego sztucznego mózgu. Prawdopodobnie śni lub śni. Kto wie, o czym są te sny. Sny o stworzeniu, które nigdy nie zaznało światła. Mózg, który nie widział swojej matki, swoich bliskich i środowiska naturalnego. Życie w matrycy elektronicznej. Naukowcy nie zadają sobie pytania, czy ten sztuczny mózg ma duszę. Co czuje w swojej ciemności, czy modli się do swojego mysiego boga o zbawienie. Nie powiedzą, jakie będą jej dalsze losy po śmierci, ani kim się czuje. Takie pytania to nie ich sprawa. Prowadzą fascynujące eksperymenty na tym stworzeniu. Niektóre mózgi służą do badania wpływu różnych substancji, narkotyków i leków na mózg. Mózg myszy zmienia się w mózg narkomana. Potem stopniowo umiera, zanurzony w mocy miraży. Naukowcy z zainteresowaniem przyglądają się torturom. Twarze są pełne tajemniczego światła. Kto wie, jakich uczuć doświadczają te dziwne stworzenia w białych fartuchach. Myślę, że badanie ich mózgów byłoby o wiele bardziej ekscytujące, ale... Taka jest cena wiedzy. Niektórych sztucznych mózgów czeka bardziej dumny los. Zewnętrzne urządzenia peryferyjne są podłączone do komputerów podłączonych do mózgu. Urządzenia mechaniczne zdolne do wykonywania manipulacji i ruchów w oparciu o swój sygnał. To pierwszy, wciąż niedoskonały cyborg Cybernetyczny organizm, który łączy w jedną całość sztucznie wyhodowany organiczny mózg żywej istoty, krzemowy komputer i stalowy mechanizm. Teraz pomyśl i powiedz. Ile czasu upłynie, zanim pierwsze niedoskonałe prototypy staną się czymś naprawdę dużym, debugowanym i produkowanym masowo…? Kiedy zawitają do naszego świata, wypełniając go po brzegi, stając się naturalną częścią otaczającej nas codzienności, niczym Internet, telefon i przetwórcy żywności...? Kiedy staną się tak powszechne jak każdy gadżet...? Kiedy Twoja lodówka, telefon, samochód lub dom stanie się cyborgiem? Kiedy Twoje ubrania, buty i zegarki staną się myślącymi istotami...? Może z mózgiem myszy albo innego zwierzęcia...? Drzwi z mózgiem psa stróżującego czy telefon z mózgiem kota...? Torebka, która będzie wiedzieć gdzie. ...