I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Aleksiej Łysenko Ra. Terapia z pomocą zastępczego partnera seksualnego. Przez przypadek zajrzałem do dyskusji na ten temat na lokalnym forum i byłem przerażony. Wydawało mi się, że większość psychologów ma pojęcie o terapii seksualnej. Niestety, tylko mi się to wydawało. Dlatego postaram się choć w galopie po Europie dać ogólne pojęcie o temacie. Nieważne, ile razy powiesz chałwę, nie stanie się ona słodka w twoich ustach. Często ma to miejsce w przypadku problemów seksualnych. Sama teoria i najlepsza psychoterapia niewiele zdziałają. Ludzie potrzebują naprawdę pozytywnych doświadczeń seksualnych, aby wydostać się ze swoich problemów. Z tego zrozumienia stopniowo narodziła się terapia seksualna. Obejmuje całą gamę ćwiczeń mających na celu rozwiązanie różnorodnych problemów: kształtowanie pozytywnych odruchów zmysłowych, kontrolę nad erekcją i wytryskiem, naukę orgazmu, umiejętność odłączenia się od niepotrzebnych myśli i skupienia się na doznaniach, relaks podczas pochwy itp. Temat.. Seks psychoterapeutyczny nie jest niczym nowym. Ale niewiele osób dalekich od seksuologii jest tak naprawdę w stanie powiedzieć coś zrozumiałego na ten temat. Osoby z poważnymi problemami seksualnymi często w ogóle wahają się przed podjęciem stosunków seksualnych. Wiele z nich nie ma praktycznie żadnych pozytywnych doświadczeń w interakcjach seksualnych. Do tego mnóstwo naciąganych lęków, strasznych fantazji itp. Idealnie byłoby oczywiście, gdyby każdy taki klient miał kochającego, inteligentnego, troskliwego partnera seksualnego, gotowego rygorystycznie stosować się do wszystkich zaleceń psychoterapeuty-seksuologa. Ale skąd się to bierze wśród ludzi, którzy boją się seksu jak cholera? Albo tak pewni swojej niedoskonałości seksualnej, że kolejna porażka byłaby dla nich jak śmierć. Pomoc im w przekroczeniu tej psychologicznej bariery jest zadaniem niezwykle trudnym. A rady, żeby szybko kogoś poznać i uprawiać seks, są niewiele warte. Kompleksy i lęki nieustępliwie trzymają ludzi w ramionach. Właśnie w takich przypadkach w niektórych miejscach na świecie uciekają się do terapii seksualnej z pomocą wynajętych, specjalnie przeszkolonych osób. Zarówno mężczyźni jak i kobiety. Naturalnie rolę tę może pełnić sam psycholog, psychoterapeuta czy seksuolog. Ale tutaj jest tak wiele różnych ALE zupełnie innego rodzaju, że z reguły coś takiego praktykują tylko, delikatnie mówiąc, specjaliści zajęci seksualnością. A intymność seksualna z klientem z reguły szkodzi procesowi psychoterapii. Są role, których lepiej nigdy nie mieszać. Dlatego sami psychologowie, psychoterapeuci i seksuolodzy bardzo rzadko uprawiają seks w celach psychoterapeutycznych z klientami. Z reguły tam, gdzie dochodzi do seksu z klientem, zaczyna się po prostu życie i relacje. I możemy pożegnać się ze skuteczną psychoterapią. Jesteś albo terapeutą, albo partnerem seksualnym. Większość tych kontaktów pojawia się jedynie w rozgorączkowanej wyobraźni zwykłych obywateli, zastanawiających się nad tym, jakie wspaniałe możliwości otwierają się przed osobą, do której często przychodzi na konsultacje jakaś czarująca pani. W tym miejscu warto zaznaczyć, że psychologowie i seksuolodzy to też ludzie. I zdarza się, że zakochują się i sypiają ze swoimi BYŁYMI klientami. I wierz mi na słowo, że ich podstawowy instynkt jest często znacznie SILNIEJSZY niż etyka korporacyjna. Jesteśmy ludźmi, miejmy nadzieję, że dorosłymi. I nie dajmy się nabrać na bajki zrodzone w pięknych umysłach ludzi o skromnej budowie seksualnej, którzy nie mają pojęcia, jak mocno pożądanie czasami obezwładnia niektórych obywateli, niezależnie od rodzaju ich aktywności. Ale wydaje mi się, że trochę się rozkojarzyłem. Wróćmy do tematu. Do powodzenia procesu terapii seksualnej niezbędny jest partner seksualny, gotowy do działania w ściśle określonych ramach powierzonego mu zadania. Istnieje wiele ćwiczeń z zakresu terapii seksualnej, które pomagają rozwinąć pożądane pozytywne reakcje. Prawdziwi partnerzy, z którymi możesz to zrobić 2014.