I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Po przeczytaniu tego artykułu dowiesz się, jakie błędy popełniane są najczęściej przez rodziców. Dzięki tym informacjom Twoje zachowanie stanie się skuteczniejsze, a nie pomoże pacjentowi szybciej szukać pomocy. Artykuł ten przyda się nie tylko rodzicom, ale także innym bliskim osób narkomanów i alkoholików - żonom, mężom, braciom, siostrom, dzieciom i przyjaciołom. Pracując długo z osobami uzależnionymi od alkoholu i narkotyków, doszedłem do wniosku, że powrót do zdrowia każdej z nich rozpocząłby się znacznie wcześniej, gdyby otaczający ich ludzie nie popełniali tak powszechnych błędów: BŁĄD nr 1. Dawanie pieniędzy na narkotyki Wielu rodziców uważa, że ​​w ten sposób uniknie wielu problemów: nie trafi do więzienia i nikt go nie będzie bił, bo nigdzie nie kradnie. Jednak zapominają o najważniejszym, czyli o tym, że w ten sposób przyspieszają jego śmierć, wspierając jego użycie. BŁĄD nr 2. Spłać jego długi. Twoje potomstwo jest już dorosłe i jeśli wziął na siebie taką odpowiedzialność, to jest w stanie ją unieść. Spłacając długi, zachęcasz go, aby to robił dalej. I okazuje się, że pożycza – ty oddajesz, on pożycza więcej – ty oddajesz znowu. Pozwól dziecku być odpowiedzialnym za swoje życie. BŁĄD nr 3. Stwórz komfortowe warunki Kiedy dzwonią z pracy lub szkoły w sprawie absencji, bliscy zaczynają kłamać, aby ukryć użycie (zachorowałem, zmarła babcia itp.) i tuszować to na wszelkie możliwe sposoby. Płacą, żeby ich nie wyrzucono ze szkoły. Przestań tworzyć jego plecy. Dopiero w konfrontacji z rzeczywistością zacznie rozwiązywać swój problem. BŁĄD nr 4. Pozostawianie kosztowności bez opieki Nie zdziw się, jeśli zaginą. Jeśli nie chcesz się z nimi rozstawać, umieść je tam, gdzie osoba uzależniona ich nie znajdzie. Warto pamiętać, że jest to choroba. Dlatego prośby i apele do jego sumienia nie przyniosą żadnych rezultatów. BŁĄD nr 5. Poddaj się manipulacji Narkoman wymyśla miliony sposobów na wyłudzenie pieniędzy. Obiecuje, że to będzie ostatni raz. Żebranie. Wymusza. Naciska na litość. Wzywa do współczucia. Wyłącz litość. Użyj rozumu. Bądź wytrwały. W ten sposób uratujesz mu życie. BŁĄD nr 6. Pozwól, aby Twój porządek i komfort zostały zakłócone. Wielu rodziców zaczyna „chodzić na tylnych łapach” we własnym domu. Pozwalają swojemu synowi lub córce popychać ich i popychać. Starają się w żaden sposób nie denerwować dziecka. Pobłażają mu we wszystkim. Tłumią swoje emocje, oburzenie i niezgodę na wiele rzeczy. Zachowaj pokój za wszelką cenę. A raczej kosztem zdrowia. Dokładają wszelkich starań, aby wyrządzić sobie krzywdę. Ważne jest, aby dziecko wiedziało, kto jest szefem w domu. Nie zapominaj, że ten dom jest Twój i to Ty ustalasz zasady. Przestań pobłażać swojemu dziecku. Otwarcie wyrażaj swoje niezadowolenie i sprzeciw. Nie rób nic uzależnionemu, co jest sprzeczne z twoimi życzeniami. BŁĄD #7. Próby wywierania wpływu za pomocą prezentów Płaczą, obrażają się, przeklinają. Żądają, aby dziecko przestało. A następnego dnia, nie czekając na najmniejszą zmianę, kupują samochód, drogi zegarek lub najnowszy telefon. Kupują mu ubrania i prezenty, gdy nadal używa. „Jeśli spędzisz miesiąc na rehabilitacji, kupimy Ci samochód (mieszkanie, firma, telefon itp.).” To wystarczy cierpliwości i motywacji, aby otrzymać obiecany prezent. Choć często nie wystarczy, to chęć konsumpcji zwycięża i tacy goście po krótkim czasie odchodzą. Ważne jest, aby wiedzieć, że aby syn (córka) zaczął wracać do zdrowia, musi mieć własne pragnienie. Prezenty niszczą motywację. BŁĄD nr 8. Nie dotrzymując obietnic, obiecują, że nie będą mu już dawać pieniędzy i nie będą spłacać jego długów. Deklarują, że nie będą już wyciągać go z policji. Grożą, że wyrzucą mnie z domu. Ale to pozostają puste słowa. Jeśli obiecujesz i nie dotrzymujesz warunków, to dla Twojego potomstwa jest to 100% przykład robienia tego samego - mówienia i nierobienia. Bądź wierny swoim słowom. To zawsze daje rezultaty. BŁĄD nr 9. Wspólne picie alkoholu Wielu rodziców uważa, że ​​skoro ich syn jest narkomanem, powinien to zrobić