I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Strach przed stratą to strach przed życiem. Strach jest jedną z najpotężniejszych emocji, jakich doświadcza człowiek. Każdy człowiek doświadczył strachu przed stratą: strachu przed odrzuceniem, porzuceniem, zagubieniem. Te lęki mogą zacząć formować się w nas w łonie matki lub już od chwili narodzin, kiedy przechodzimy przez pierwszą przemianę. Tak naprawdę na tym etapie doświadczamy pierwszego strachu. Strach przed stratą, który odczuwamy w chwili narodzin, sprawia, że ​​patrzymy na życie w nowy sposób. Opierając się na doświadczeniach współczesnych psychologów, można powiedzieć, że strach przed stratą rozwija się u każdego człowieka według jednego z trzech scenariuszy. 1. Strach przed zmianą Jednym z najczęstszych scenariuszy, jakie realizuje dana osoba, jest scenariusz „Chcę, chcę, chcę…”. Ten scenariusz uruchamia procesy, gdy dana osoba ma wiele pomysłów i pragnień, ale nie ma jednego planu osiągnięcia tego, czego chce. Nie ma planów, bo człowiek boi się zmian, bo zmiany są nowe. Tak naprawdę strach przed nowością jest odwrotną stroną strachu przed stratą. Osoba czuje się komfortowo w swoim mikroświecie i nie jest gotowa na jego zmianę, aby uniknąć zmian. Z biegiem czasu, jeśli w życiu takiej osoby zajdą zmiany, na które nie jest ona gotowa, może popaść w uzależnienie od alkoholu lub narkotyków lub wpaść w innego rodzaju nałogi. 2. Wszystko kończy się niepowodzeniem Poniższy scenariusz jest popularny wśród osób obawiających się straty, które wierzą, że wynik nie będzie pomyślny. Charakterystyczne dla takich osób jest to, że wkładają wiele wysiłku w realizację swoich planów i pomysłów, jednak w momencie, gdy efekt jest już bliski, porzucają pomysł, bo uważają, że wynik nie jest tego wart. To rodzaj strachu przed sukcesem, gdzie sukces jest tak samo straszny jak porażka. 3. Program na wynik negatywny Ostatnim ze scenariuszy, jaki tworzy człowiek, jest scenariusz „Tak się złożyło”. Ci ludzie są celowo nastawieni na negatywny wynik; jeśli mówimy o pracownikach, na pewno ukradną, jeśli chodzi o ich żonę, to na pewno oszukają. Stworzyli tzw. „program negatywny”, który z sukcesem realizują. Ich slogan: „No cóż, wiedziałem, że tak to się skończy”. Tak naprawdę człowiek boi się pozostać sam i działa proaktywnie – często zmienia pracowników, nie ma długotrwałych relacji, myślę, że to jasne takie scenariusze w dużym stopniu uniemożliwiają ludziom realizację swoich pragnień i bycie szczęśliwym. Ale nie ma problemów nierozwiązywalnych i w razie potrzeby każdy negatywny program można zmienić. Jeśli widziałeś w swoim życiu coś podobnego, powinieneś skontaktować się z psychologiem, aby twarzą w twarz ze swoim strachem. Strach przed stratą można analizować za pomocą technik takich jak Gestalt, psychosynteza, kinezjologia i wiele innych..