I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Nie czuję się kochana! Część pierwsza. Nie czuję się kochana! Kobiety często o to proszą. Mężowi zrobiło się zimno. W pracy panuje ciągła presja i siła wyższa. Dzieci nie słuchają. Nie czuję się kobietą - kochaną, pożądaną, otoczoną troską i szacunkiem rodziny i przyjaciół. Niestety taki obraz pojawia się często. Jakie są przyczyny tego zjawiska? Jest ich kilka: 1. Kobiety są bardzo zajęte w pracy i w domu. Ten powód jest prawdopodobnie najważniejszy. Nie ma możliwości pełnego relaksu. Zmęczenie kumuluje się – rośnie jak kula śnieżna i nagle zapada się w lawinę. Lawina niedokończonych zadań, niekontrolowane prace domowe dzieci, nieporządek w domu, narzekający mąż czy niezadowolenie bliskich. I nie każda kobieta jest w stanie wytrzymać ten atak! 2. Chęć zrobienia wszystkiego samemu i zrobienia wszystkiego doskonale. To drugi powód przeciążeń i stale rosnącego napięcia. Rodzina to ja! O wszystkim decyduję sam! Jestem jeden dla wszystkich! I wszystko w tym stylu! 3. Brak granic osobistych. Chęć przejęcia kontroli nad wszystkimi. Za tym wszystkim kryje się brak zaufania do innych i chęć pokazania i udowodnienia każdemu, że jest się ważnym. I ogromne zwątpienie. 4. Chęć udowodnienia swojej rodzinie, że jesteś niezastąpiony i zdobycia jej uznania. A za tym wszystkim kryje się jedno – jestem zmęczony! Pozbądźmy się zmęczenia. Poświęćmy trochę czasu dla siebie. Połączmy świadome oddychanie! Nasze zmęczenie dzielimy na: zmęczenie fizyczne, emocjonalne i psychiczne. Rozprowadzamy te trzy rodzaje zmęczenia w naszym organizmie. Zmęczenie fizyczne często koncentruje się w okolicy lędźwiowej. Zmęczenie emocjonalne zlokalizowane jest w obszarze serca i klatki piersiowej znajduje się w płatach czołowych mózgu. Łączymy świadome oddychanie 1. Skoncentruj się na odcinku lędźwiowym i wyobraź sobie, że tam znajduje się nasze zmęczenie fizyczne lub fizyczne. Wdychamy przez nos i podczas wdechu wyobraźmy sobie, że wdychamy czystą, lekką energię relaksu i kierujemy ją do okolicy lędźwiowej. Wydychamy ustami, zaciskając usta słomką, jakbyśmy zdmuchnęli świeczki na torcie. Podczas wydechu wyobraź sobie, że wydmuchujesz zmęczenie ciała z ciała. Powtarzamy ten cykl 12 razy. Koncentrujemy się na obszarze serca i klatki piersiowej i wyobrażamy sobie, że tam znajduje się nasze zmęczenie emocjonalne. Wdychamy przez nos i podczas wdechu wyobrażamy sobie, że wdychamy czystą, lekką energię relaksu i kierujemy ją do obszaru serca. Wydychamy ustami, zaciskając wargi słomką, jakbyśmy zdmuchnęli świeczki na torcie. Kiedy wydychamy, wyobraźmy sobie, że wydmuchujemy zmęczenie emocjonalne z naszego ciała. Powtarzamy ten cykl 12 razy. 3. Koncentrujemy się na okolicy czoła i wyobrażamy sobie, że tam zlokalizowane jest nasze zmęczenie psychiczne. Wdychamy przez nos i podczas wdechu wyobraźmy sobie, że wdychamy czystą, lekką energię relaksu i kierujemy ją w okolicę czoła. Wydychamy ustami, zaciskając wargi słomką, jakbyśmy zdmuchnęli świeczki na torcie. Kiedy wydychamy, wyobraźmy sobie, że wydmuchujemy zmęczenie psychiczne z naszego ciała. Powtarzamy ten cykl 12 razy. Włączamy cudowną muzykę relaksacyjną, przyjmujemy wygodną pozycję do relaksu i cieszymy się utworem muzycznym. Jak się teraz czujesz? Jakie emocje przychodzą Ci do głowy? Zapisz swoje wrażenia! Mam nadzieję, że to ćwiczenie pomoże Ci pozbyć się zmęczenia i napięcia. A jego regularne stosowanie będzie doskonałą profilaktyką zmęczenia, wypalenia emocjonalnego i zmęczenia psychicznego. Dobra praktyka!