I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy Twoja praca sprawia Ci przyjemność porównywalną do orgazmu Czy powiedziałbyś, że to pojęcia nieporównywalne? Że praca nie może sprawiać takiej przyjemności? Że praca to tylko praca, nudna, rutynowa, nikomu nieprzydatna? Ale spróbujmy jeszcze porównać. Być może pomoże Ci to spojrzeć na swoją pracę z innego punktu widzenia. Co zatem musisz zrobić, aby Twoja praca sprawiała Ci przyjemność: 1) Bądź sobą – nie udawaj. Bądź uważny na swoje uczucia, na to, co dzieje się w Tobie. Nie próbuj nikogo naśladować. Wiele osób płonie, bo zamiast wzmacniać swoje mocne strony, skupiają się na swoich słabościach i nie pozwalają sobie na zrobienie kroku do przodu. Zakładają maskę osoby odnoszącej sukcesy, która może wszystko, tak jak wiele dziewcząt skutecznie udaje orgazm, oddalając się w ten sposób od prawdziwego orgazmu. Zadaj sobie pytanie: komu to jest potrzebne? Szukaj okazji, aby pokazać swoje najlepsze cechy w każdej sytuacji w pracy, a prędzej czy później radość z tego, czego dokonałeś, napełni twój umysł i serce. 2) Zdaj sobie sprawę, że Twoja satysfakcja z pracy zależy tylko od Ciebie, a nie od szefa, współpracowników, wielkości biurka w biurze i innych czynników zewnętrznych. Tak jak przyjemność z seksu zależy od chęci i możliwości czerpania przyjemności, a nie od wielkości... stołu w Twoim biurze. Ten punkt jest być może najtrudniejszy do osiągnięcia. Większość ludzi pracujących w biurze pragnie wolności. Ale prawdziwa wolność przychodzi tylko poprzez wzięcie pełnej odpowiedzialności za swoje życie. 3) Pozwól sobie na zabawę. Niestety w naszej kulturze niemal wszystko, co sprawia nam przyjemność, jest tematem tabu. Słynne rosyjskie przysłowie mówi: „śmiech bez powodu jest oznaką głupoty”. Jest to bezpośredni zakaz wyrażania radości, a co za tym idzie, czerpania przyjemności. A wtedy seks, podobnie jak praca, staje się obowiązkiem, obowiązkiem. Wiele osób uważa, że ​​praca wcale nie może sprawiać przyjemności i dlatego nie zauważa wielu rzeczy, które mogą sprawiać przyjemność. Zmień swoje nastawienie i ciesz się swoją pracą. Pozwól sobie być szczęśliwym. 4) Spraw radość ludziom. Stając się wykwalifikowaną kochanką/kochanką, otrzymasz w zamian ogromną falę miłości, wdzięczności i czułości. Nauczywszy się być miłym w komunikacji ze współpracownikami, szefem, klientami, zobaczysz, jak otworzą się przed tobą nowe nieograniczone możliwości rozwoju, posuwania się do przodu, realizowania swoich najlepszych cech, o których mówiłem w pierwszej wskazówce. 5) Szukaj okazji do kreatywności Wcześniej czy później każda praca, nawet ulubiona, a także najzdolniejsza płeć, stanie się nudna i nudna, jeśli nie wprowadzisz do niej elementów kreatywności, nowości, zabawy i poszukiwań. Większość ludzi, gdy właśnie dostają pracę, odczuwa przypływ energii i chęć zrobienia czegoś ważnego, znaczącego, są pełni chęci rozwiązywania złożonych problemów i sprawdzania się. Ale co się stanie, na przykład, gdy minie sześć miesięcy? Gdzie płynie energia? Są bezlitośnie pożerani przez rutynę. Często można usłyszeć następującą wymówkę: to taka rutynowa praca! A może mój szef nie daje mi ciekawych zadań! I znowu wracamy do tego, że nikt nie zadba o to, żebyś się rozwijał i nadal dobrze bawił. Zatem nawet najbardziej ukochana, twórcza praca może doprowadzić do stagnacji i stać się rutyną. Improwizuj, nie pozwól sobie na stagnację. Pamiętaj: nie można wejść dwa razy do tej samej wody. Za każdym razem będzie coś nowego. Rozwijaj umiejętność dostrzegania szczegółów i różnych aspektów tych samych wydarzeń. To niuanse sprawiają, że nasze życie, nasz seks i nasza praca są żywe i kolorowe. Świat jest pełen powodów do radości, wystarczy tylko chcieć je zobaczyć. Przy okazji opowiem Ci bardziej szczegółowo o tym, jak cieszyć się pracą, na moim bezpłatnym seminarium online „Jak pokonać 6 przeszkód, które uniemożliwiają Ci czerpanie przyjemności z pracy!” praca."