I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

© Bondarovich Alena Anatolyevna Witam wszystkich, drodzy przyjaciele!!! Chcę wam opowiedzieć o ćwiczeniu, które bardzo pomaga, ma bardzo dobry wpływ na niepokój, strach i nie tylko nieprzyjemne odczucia wegetatywne – wtedy u klientów z poczuciem niestabilności, jeśli u Ciebie lub Twoich klientów występuje obawa, że ​​podczas chodzenia zachwiejesz się lub upadniesz, lub masz wrażenie, że czegoś brakuje. stabilności podczas chodzenia, to jest to ćwiczenie w. Przede wszystkim polecam je wykonać, może się przydać również w obawie przed zawrotami głowy, gdyż zasada, na której opiera się to ćwiczenie, jest ściśle powiązana z tym, że zdajemy się naśladować. to zawroty głowy. Nazwa tego ćwiczenia jest taka, że ​​pojawiło się ono w jakiś sposób spontanicznie podczas całego procesu, kiedy jedna z klientek, będąc na moich zajęciach, miała zawroty głowy, ale nie zgodziła się kręcić na krześle. A potem zasugerowałem, żeby położyła się na podłodze i po prostu kołysała się na podłodze. Jednocześnie powiedziałem jej, że: „Nigdzie nie upadniesz, bo już jesteś na podłodze. Twoje zawroty głowy i twoja niestabilność nie są w stanie doprowadzić ich do jakiegoś katastrofalnego strachu, ponieważ już jesteś na podłodze, to znaczy, jakbyś już upadł. Zasada jest w istocie prosta musisz dać klientowi zadanie bujania się, leżenia na sobie w domu na podłodze. Kładzie się na podłodze, wybierając te miejsca, w których może się położyć i jest możliwość kołysania się i leżenia. Pompuje wzdłuż swojej osi w jednym kierunku prosto do ściany, w drugim kierunku prosto do ściany. A potem można obracać się z jednej ściany na drugą i zmieniać kierunek, czyli huśtać się, grupować w kulę i pompować z jednego pokoju do drugiego. Swingowanie, dokładnie tak, jak się okazuje na różne sposoby, tj. „kołysać się i tarzać”. Jednocześnie, jeśli dana osoba boi się niestabilności, pojawia się objaw, taki jak niestabilność i obawa, że ​​coś się stanie, stanie się, wtedy możesz jednocześnie zamknąć oczy czas. Klient po prostu toczy się i toczy, i toczy się z zamkniętymi oczami, a następnie lekko je otwiera, gdy uderza w ścianę, i toczy się w przeciwnym kierunku. Ale jeśli jednocześnie obawiasz się zawrotów głowy, wskazane jest, aby mieć oczy otwarte. Pożądane jest, aby klient kręcił się i pozostawał w tym stanie, w którym wszystko wydaje się wirować i kręcić się na jego oczach. Po pewnym czasie pojawia się efekt, który śledzimy w trakcie pracy. A następnie w zależności od tego zmieniamy intensywność ćwiczenia i czas trwania ćwiczenia. Jeśli spróbujesz wykonać to ćwiczenie, to jestem pewien, że jeśli masz taki problem, spodoba ci się to ćwiczenie, ponieważ stwarza poczucie bezpieczeństwa. Chcę też dodać kilka słów, że warto to zrobić , nawet jeśli ich nie masz. To są problemy, dla których najpierw daję to jako zadanie. Warto go wykonać, jeśli występują nieprzyjemne doznania cielesne. Jeśli na przykład klienci mają tendencję do nudności, nieprzyjemnych wrażeń cielesnych. Lub tam, gdzie w ciele znajdują się zaciski, ćwiczenie to również doskonale uzupełnia wszystkie techniki pracy, które stosują specjaliści podczas pracy z pewnego rodzaju zaciskami ciała. Ponieważ w procesie huśtania i filcowania spotykam się z wieloma pozytywnymi opiniami moich klientów (zaciski w ciele, napięcie ciała, „zbroja mięśniowa” itp. ustępują). Dlatego bądź celowy, ponieważ objawy nie znikną samo przez kołysanie się i tarzanie. Bądź cierpliwy. Jeśli nie masz wystarczającej motywacji, nie wiesz jak to zrobić poprawnie w swoim konkretnym przypadku, to skontaktuj się ze mną, pomogę Ci jak tylko będę mógł, powiem Ci, co będę mógł. Życzę Wam dobrego nastroju i do zobaczenia ponownie, drodzy przyjaciele!