I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Patrzę na innych ludzi i widzę, jak często i łatwo zmieniają partnerów. Z jednym nie wyszło, od razu spotykają innego i znów są w związku. A ja miałam jednego faceta, zerwałam z nim i nadal go opłakuję, nie mogę patrzeć na nikogo innego. Dlaczego wszystko jest takie niesprawiedliwe? Czy można to jakoś zmienić? A może będę to mieć już na zawsze? Chyba nigdy nie przestanę pisać o tym, że nie ma sensu i pożytku generalizowanie. Uogólnienie oznacza, że ​​wyjątkowi ludzie i ich wzajemne interakcje są pozbawieni indywidualności, zjednoczeni w nieistniejące typy. Niektórzy są podatni na wpływy, inni mają stabilny układ nerwowy. Niektórzy rozwinęli umiejętności komunikacyjne, inni są powściągliwi. Niektórzy potrafią dobrze panować nad sobą, inni zaś najmniejsze kłopoty wytrącają ich z równowagi. Niektórzy łatwo dogadują się z ludźmi i nie dążą do poważnego związku. Ktoś zapisuje pierwszą poznaną osobę jako miłość swojego życia, łączy się z nim i po rozstaniu nie może zapomnieć. Ile osób, tyle możliwości, nie znam szczegółowo Twojej sytuacji, ale w każdym razie dobrze jest nie szukać odpowiedzi, które Ci nie pomogą, nie polegać na uniwersalnych koncepcjach, takich jak sprawiedliwość, ale zrozumieć siebie i zrozumieć. przede wszystkim warto dowiedzieć się, dlaczego w poprzednich związkach nie układało się. Być może przez brak zrozumienia i akceptacji przedwcześnie zdecydowałeś, że ta osoba jest Twoja i będzie z Tobą na całe życie. W rzeczywistości najprawdopodobniej ty i on nie pasowaliście do siebie, a kiedy nastąpiło rozstanie, dla ciebie było to upadek twoich planów na przyszłe życie. Oczywiście, że jest to bolesne i traumatyczne. A leczenie tego bólu i traumy może zająć lata. Czy można przyspieszyć ten proces? Z pewnością. Psychoterapia może Ci pomóc. A kiedy rany będą mogły się zagoić, będziesz w stanie zrozumieć i zaakceptować, że na tej planecie nie ma sposobu, aby zagwarantować sukces i trwałość jakiegokolwiek związku. Oczywiście, że tego chcesz, ale nie wynika z tego, że powinno być tak. Zrozumiesz, że samo pragnienie nie wystarczy, aby wszystko się ułożyło. Potrzebujesz przynajmniej wzajemnego pragnienia, umiejętności dogadywania się i wspólnych celów. Ale nawet jeśli tak jest, coś może pójść nie tak. Szczęście jest również ważnym elementem sukcesu. Kiedy rozprawiasz się z przeszłością, musisz zrozumieć, jakich umiejętności i zdolności niezbędnych do długiego i pomyślnego związku miłosnego Ci brakuje, i trenować, aby je rozwijać nowego związku, przypomnij sobie: chcę mieć dobre relacje z tą osobą, ale samo moje pragnienie nie wystarczy. Moje pragnienia nie rządzą światem, wchodzę w związek i nikt nie może zagwarantować, że wszystko się ułoży. Mimo to decyduję się na związek i jestem skłonny zapłacić cenę, jaką mnie to kosztuje. Jeśli teraz pogrążasz się w żałobie, nie spiesz się. Zacznij działać małymi krokami, a to będzie początek długiej podróży, na końcu której może czekać na Ciebie miłość.