I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Publikacja po raz pierwszy. Kiedy przegrywasz, przegrywasz czy odnajdujesz. Gdy coś tracisz, odczuwasz smutek, ból, spada Ci nastrój ... to właśnie leży na powierzchni. A jakie są prawdziwe przyczyny zmiany nastroju, co kryje się za smutkiem? Często ludzie są tak smutni z powodu strat finansowych lub majątkowych, że czasami dosłownie utożsamiamy się z nimi. Przywiązanie do rzeczy materialnej, przywiązanie do procesu posiadania, przywiązania. są to uczucia, które powodują ból w sytuacjach straty, ale stanowią jedynie wierzchołek góry lodowej. Za nimi mogą kryć się głębsze doświadczenia, które są bardzo traumatyczne dla psychiki. Jak to się dzieje: Kiedy coś zgubisz, ktoś ci coś ukradnie, albo zdarzy się jakakolwiek inna sytuacja, w której nie chciałeś się znaleźć, na powierzchnię wychodzi gorzkie poczucie niepewności. Czujesz się bezbronny, że nie możesz kontrolować lub w jakiś sposób wpłynąć na wydarzenie. Co tracisz w rzeczywistości? Tracisz poczucie bezpieczeństwa, po którym następuje stan bezsilności. A te gorzkie doświadczenia mogą być obarczone zagrożeniem, jeśli „przeżuwają” sytuację przez długi czas. Jeśli będziesz to powtarzać w kółko, upewniając się, że nie masz wpływu na to, co się dzieje, stopniowo kształtuje się to w pozycji ofiary. Potencjalną ofiarą jest jej przekonanie, że cały świat, postrzeganie, państwo jest wrogie że nie mam na to wpływu. A jeśli dana osoba nie przestanie narzekać i narzekać na czas, to nie zauważając tego, może zaakceptować rolę ofiary jako scenariusz życia. Kim są „ofiary” – to ludzie, którzy nieustannie narzekają, marudzą, proszą o pomoc, opowiadają o swoich nieszczęściach i bezsilności wobec okoliczności. Tacy ludzie lubią pytać: „Dlaczego? Za jakie grzechy? Dlaczego ja?". Pozycja ofiary jest przeciwieństwem osoby odnoszącej sukcesy, dlatego ważne jest nie tylko określenie obecności w sobie myśli ofiarnych, ale także zatrzymanie się na czas. Moją metodą wyjścia z tej sytuacji jest zadanie sobie pytania pytanie: „Co mam wybrać, pozostać ofiarą czy rozwiązać problem?” Następnie mentalnie powróć do stanu „twórcy swojego życia” – oznacza to akceptację tego, co się z Tobą dzieje, a następnie opracowanie strategii dalszych działań. Powiedz sobie w myślach: „sytuacja się wydarzyła, ale teraz ode mnie zależy, jak na nią zareaguję”. I w ten prosty sposób zmieniam stan „wszystko stracone, nic nie mogę zmienić” na „Dam sobie radę, to jest moje życie, na które teraz, w tej chwili, mam wpływ, tracąc coś”. materiału, możemy się zatracić lub tracąc, możemy zyskać pewność siebie, odnaleźć się, stać się silniejsi. A jaki wybór dokonasz, zależy tylko od Ciebie. P.S: jeśli spodobała Ci się notatka, kliknij „Dziękuję”. Dziękuję.