I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Każdy z nas ma swojego wewnętrznego izolatora Tam wysyłamy nieprzeżyte sytuacje, brak akceptacji emocji, odrzucone uczucia. Tam, w tej izolatce, niczym w więzieniu, nasze lęki słabną. A kiedy dochodzi do wydarzeń podobnych do tych, które kryją się w izolatce, tam zaczyna się niepokój. Aktywują się lęki, które proszą o uwolnienie. Mają za zadanie zapewnić nam bezpieczeństwo, nauczyć nas akceptowalnych zachowań w sytuacji awaryjnej, ale siedząc w zamknięciu nie mogą tego zrobić. Mówią, że nie odrobiliśmy lekcji. I właśnie po to zostali zamknięci. A teraz nadszedł czas, aby powtórzyć lekcję i przyjąć najbezpieczniejsze metody działania. Jak najlepiej to zrobić? Teraz, siedząc w izolatce, jest bezpiecznie dla Ciebie. Wykorzystaj tę okazję. Stwórz mentalne nastawienie, aby obserwować sytuację, nie angażując się w nią. Możesz zaprosić swój strach do sali konferencyjnej, gdzie nie będzie mógł cię skrzywdzić. Oddziela cię pancerne szkło. Masz w rękach pilota i możesz kontrolować głośność dźwięku i intensywność obrazu. Powitaj swój strach. Powiedz mu, że przyszedłeś go wysłuchać, aby zrozumieć sytuację, która go tu sprowadziła. Poproś go, aby wyjaśnił ci w języku, który rozumiesz, co chciał wtedy powiedzieć. I zobacz, jak może ci jeszcze raz pokazać tę sytuację z twojej przeszłości . Zobacz, co się w nim dzieje? Co cię tam dokładnie przestraszyło? Jak zareagował Twój organizm? Podziękuj mu za wybranie tej konkretnej metody reakcji, uznając ją za najlepszy sposób zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Podziękuj swojemu strachowi za pomoc w tym. Zapytaj go, dlaczego wybrał tę konkretną metodę reakcji. Przedyskutuj z nim, które Twoje cechy zostały aktywowane a które zostały zablokowane? Wybacz swój strach z powodu blokowania cech, które pomogłyby Ci wybrać inny sposób reakcji. Najprawdopodobniej dlatego, że w tamtym momencie uważałeś ich przejawy za niebezpieczne dla ciebie. Wyobraź sobie, że w tym momencie posiadałeś te cechy i potrafiłeś je wykorzystać. Pokaż mu sposób reakcji, który Twoim zdaniem jest najlepszy. Pokaż, że ta metoda zapewnia również Twoje bezpieczeństwo. Poproś go, aby pokazał Ci inne sposoby reagowania. Mogą wydawać Ci się głupie lub zabawne, wstydliwe lub śmieszne. Nie odrzucaj ich wprost. Możesz się śmiać, przymierzając je do sytuacji i do siebie. Rozśmiesz w ten sposób swój strach. Oceń możliwość ich wykorzystania. Podziękuj strachowi za jego wysiłki. A teraz, gdy strach już opadł, gdy już przebaczyłaś jemu i sobie, może warto go zwolnić z tego aresztu i wysłać na odpoczynek? Obiecaj mu, że jeśli zajdzie taka potrzeba, posłuchasz jego rad. Śledź swój stan emocjonalny i odczucia w swoim ciele. Skoncentruj się na pozytywnych zmianach. Podziękuj sobie. I zrób (daj, pozwól) sobie coś, co sprawi Ci przyjemność. Życzę Ci duchowej harmonii (c) Galina Suslina, Twoja tunerka radości i miłości. Wszelkie prawa zastrzeżone. 2020.