I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dobry człowiek to nie zawód...Kto kiedykolwiek słyszał to zdanie? W jakich momentach, o ile pamiętam, najczęściej słyszałem to w dyskusji na temat zbliżającego się zwolnienia pracownika (nie zapominajcie, że pracuję w dziale HR, więc bywam na wielu tego typu wydarzeniach) . Zwykle pod tym sformułowaniem kryła się teza „fajnie się z nim porozumieć, ale jako profesjonalista jest do niczego”. Po tym oświadczeniu wszyscy obecni pokiwali głowami ze zrozumieniem i zgodzili się z decyzją kierownictwa. Ale potem pojawia się subiektywność i osobiste doświadczenia. Pewnie zupełnie niereprezentatywne, ale chcę się tym podzielić. Trochę rzadziej, ale słyszałem też zdanie odwrotne, które brzmi jak „jako człowiek oczywiście jest skończonym kretynem, ale zna się na swojej pracy”. I po tym zdaniu wszyscy również pokiwali głowami i zgodzili się, że jest to powód do odejścia pracownika lub wręcz przyznania mu premii. Jeszcze raz podkreślam, że jest to odczucie czysto indywidualne. Nie udaję, że to prawda, po prostu wyrażam obserwacje i próbuję wyciągnąć wnioski. Okazuje się więc, że powstaje obraz, podsycany takimi postaciami jak dr House – najzdolniejszy specjalista okazuje się nie być tym. najprzyjemniejsza osoba. I jest jeszcze jeden obraz - miły, ale bezużyteczny głupek (możesz napisać przykład w komentarzach). I można odnieść wrażenie, że cechy moralne i profesjonalizm wykluczają się wzajemnie. Ale tak nie jest! Wcale nie! Istnieje wiele dziedzin, w których profesjonalizm jest bezpośrednio powiązany z osobistą dojrzałością. Weźmy tę samą psychologię – trudno mi sobie wyobrazić skutecznego psychologa, którego walory moralne i osobiste są w powijakach. Jednocześnie chciałbym przekazać tezę drugą – wysokie walory moralne nie są usprawiedliwieniem dla nieprofesjonalizmu. Co o tym sądzicie, drodzy koledzy i czytelnicy? Czy istnieją przykłady, w których profesjonalizm może nie krzyżować się z cechami osobistymi? Z przyjemnością zobaczę Twoją opinię w komentarzach. Z poważaniem, Psycholog Siergiej Maksimov.