I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wierzę, że nasze problemy mówią wiele o naszych możliwościach. Do 30. roku życia czułem się jak introwertyk ze zbyt dużym zanurzeniem w każdej interakcji i strachem przed oceną. Instrukcje, jak coś zorganizować, przeraziły mnie i wprawiły w odrętwienie. Los chciał, że w 2007 roku podjąłem się jako organizator poważnego projektu. Strach przed oceną zmusił mnie do zainwestowania w nią z pełną odpowiedzialnością. A introwersja pozwoliła mi poczuć i zrozumieć innych uczestników oraz znaleźć do nich podejście. Projekt odniósł taki sukces, że stworzono dla mnie stanowisko w dużej organizacji. Moje doświadczenie organizacyjne dało mi wiarę we własne możliwości i zrozumienie, że „diabeł zarządzania nie jest taki straszny”. Nauczyłam się zarządzać swoją wolą, czasem, wyznaczać cele i je osiągać, zamieniając to w grę i rywalizację ze sobą. Obecnie jestem dziekanem dużego i złożonego wydziału. Jako menadżer stawiam na ludzi i relacje między nimi. Wierzę w wartość wolności i gdy tylko jest to możliwe, daję tę wolność wyboru moim współpracownikom. Razem z odpowiedzialnością za to. Dzięki temu osoby współpracujące ze mną czują się ważne, szanowane i mają możliwość samodzielnego zarządzania swoimi zajęciami i czasem. To wydobywa ich potencjał zawodowy, nawet jeśli czasami popełniają błędy. Jako psycholog wierzyłem, że moje problemy osobiste będą przeszkadzać w pomaganiu innym: czego mógłbym nauczyć, mając tak wiele wolno żyjących karaluchów? Po 35 latach moje doświadczenie z problemami osobistymi pomogło mi spojrzeć na życie nieszablonowo. I ta kreatywność doprowadziła do stworzenia systemu pomocy i rozwoju autorskich technologii. Zacząłem konsultować. Doświadczenia z zakresu rozwoju osobistego i pracy doradczej ukształtowały moją filozofię życiową i przekonanie, że nasze problemy są kierunkiem poszukiwania i odkrywania naszych zasobów. Jestem niezmiernie wdzięczny każdemu, kto mi zaufał i został moim klientem. Każda osoba, która przychodzi do mnie na konsultację, staje się centrum mojego wszechświata. Wszystkie moje zasoby mają na celu pomóc mu odnaleźć siebie i odkryć w sobie to, co najlepsze. Nasza wzajemna wiara w jego możliwości prowadzi do zmiany postrzegania naszych trudności z „Co za koszmar!!!” do „Wow, zastanawiam się, co ta sytuacja we mnie ujawni?” Pomaga wydobyć z nich to, co najlepsze, i to, co najlepsze we mnie. Możesz także chcieć podążać ścieżką odkrywania swoich zasobów i będziesz potrzebować wsparcia. Byłbym zaszczycony mogąc Ci go dostarczyć i poprowadzić Cię przez proces rozwiązywania problemów aż do skarbów Twoich zasobów..