I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Następnym sposobem na poprawę relacji jest rozważenie mechanizmu introjekcji. Co to jest? Introjekcja oznacza „wejście do środka”. Introjekty to informacje otrzymywane (połykane) z zewnątrz, nie przeżuwane ani nie przyswajane. Kiedy czyjeś opinie, przekonania, wartości przyjmuje się na wiarę, bez analizowania tego stwierdzenia. Tak właśnie robią dzieci w dzieciństwie, przełykając postawy ważnych dla nich osób. Introjekt wyraża się słowami „musi”, „musi”. Prawdziwi mężczyźni nie płaczą. Grzeczne dziewczyny tak się nie zachowują. Okazywanie emocji jest złe. Często słyszymy, że powinieneś to zrobić, powinieneś to zrobić! Dorastając, nadal nieświadomie na nich polegamy, mówiąc sobie „powinienem”, to nie jest akceptowane. Ograniczając się i umieszczając siebie w ramach tego, co powinniśmy robić, uwalniamy się od odpowiedzialności za swoje wybory i działania, uniemożliwiając nam rozpoczęcie zaspokajania naszych potrzeb i pragnień oraz wpadnięcie w rolę ofiary. Jeśli przyjmiemy takie stwierdzenie, że poczucie (smak) życia tworzą nasze emocje, to tak naprawdę tracimy część naszego życia. Podobnie jak projekcja, introjekcja jest niezbędnym mechanizmem. Pomaga nam poruszać się po tym świecie. Powiedzmy, że nie daj się potrącić samochodowi, nie ma potrzeby ciągle wymyślać roweru. W ten sposób uczymy się kierować naszą energię „chcę” we właściwym kierunku. Problemy zaczynają się, gdy postrzegamy je (introjekty) jako coś prawdziwego, krok w stronę realizacji. Kiedy nie zdajemy sobie sprawy, że ta zasada nie działa w tej sytuacji i w tych okolicznościach. Tak, nasi bliscy nas nie oszukali i najprawdopodobniej mieli wobec nas dobre intencje. Kiedy stajemy się dorośli, używamy (introjektów) nieświadomie, automatycznie. Czy prawdziwi mężczyźni naprawdę nie płaczą??? Powiedzmy nawet, kiedy tracą bliskich. Kim są dobre dziewczyny... w jakich sytuacjach są dobre, a jakie złe?! Czy to jest odpowiednie w tej sytuacji? Jak przydatne jest nieokazywanie emocji? Nie nawołuję, abyś wszędzie i lekkomyślnie zaczął realizować wszystkie swoje „chcenia”. Powtarzam, ten mechanizm jest dla nas przydatny i zasady mogą się przydać. Są to jednak tylko wytyczne, a nie twarde i szybkie zasady. Spróbuj śledzić swoje „powinny” i mów „wybieram” zamiast „muszę”.».