I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Na pierwszy rzut oka trudno w tej całej historii o koronawirusie znaleźć coś dobrego. ALE na pewno ma to jedną niewątpliwą zaletę: możemy wzmocnić naszą więź z dzieckiem. Tak, mamy taką możliwość. Jednak to, czy z niej skorzystamy, zależy od naszego wyboru i naszej świadomości. Przede wszystkim należy pamiętać, że każdy człowiek ma podstawową potrzebę intymności i kontaktu z drugim człowiekiem. Jest to szczególnie istotne w przypadku dziecka. Jednak w życiu przed koronawirusem mogło się zdarzyć, że dziecko się od nas oddaliło; Wszystkie pracowite zajęcia dziecka – przedszkole, szkoła, kluby, zaangażowanie rodziców w pracę – to wszystko nie pozwalało na wytworzenie i utrzymanie więzi na dostatecznie wysokim poziomie. Czasami możemy nawet nie zauważyć, że dziecko ma problemy. Ale teraz, kiedy cała ta aktywność została zmuszona do zaprzestania, mamy szansę: karmić dziecko miłością i uczuciem i sami być nim karmieni dziecko naszą miłością, im będzie zdrowsze, tym stabilniejsza będzie jego psychika w przyszłości. Jestem adopcyjną mamą 7-letniej córki, która adoptowała dziewczynkę nieco ponad rok temu. I niestety nie miałam okazji spędzić z dzieckiem dużo czasu nawet w okresie adaptacyjnym: jestem bardzo pracowitą mamą. Nasz czas wartościowy ograniczał się do wieczorów i weekendów, cała reszta była rozwiązaniem codziennych problemów i dopiero teraz, spędzając czas z córką 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, kiedy razem się bawiliśmy, rysowaliśmy, pieczeliśmy ciasta – w końcu poczułam, jak naprawdę nawiązała się ta więź. wzmocniony. A na dodatek dziecko miało duże trudności z pójściem do toalety. Oznacza to, że wzmocnienie przywiązania i przebywanie z rodzicem miało korzystny wpływ także na poziomie fizycznym, na ciele. Teraz, gdy dziecko znajduje się w polu naszej obecności, możemy nawet zdiagnozować nasze przywiązanie. Należy zwrócić uwagę, czy dziecko w naturalny sposób zabiega o nas jako o źródło miłości i ciepła, czy chce się z nami komunikować, czy szuka z nami kontaktu. Jeśli nie, możemy popracować nad wzmocnieniem więzi, a teraz stworzono do tego najkorzystniejsze, choć wymuszone, warunki. Ważne jest, aby znaleźć czas i zasoby psychiczne, aby spędzić czas w bezpośrednim, obecnym kontakcie z dzieckiem, wybrać wspólne zabawy, które lubi, kreatywność i każdą inną aktywność, która wiąże się z obydwoma. Jeśli dokonamy wyboru rodzicielskiego, dajmy dziecku to, co bardzo potrzebuje, nawet jeśli o tym nie wie – naszej miłości i uwagi, radości z jego obecności, naszych kochających oczu patrzących na niego – wniesiemy ogromny wkład w naszą relację i przyszłość dziecka.__________Mój nowy strona o dzieciach na Facebooku FB_LINK. Dołącz do nas!