I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Czasopisma: „Koło Życia”, „Ewa” CIENIE ZAPOMNIANYCH Przodków© Anna Yasnaya „Zmień się - a tysiące zmienią się wokół ciebie!” Wielebny Serafin z Sarowa Dziewięćdziesiąt procent osób na pytanie: „Czy chciałbyś żyć jak Twoi rodzice?” bez wahania odpowiadają: „NIE!!!” I żyją własnym, poprawnym i innym życiem. Przynajmniej oni tak myślą i szczerze w to wierzą... Ale niewiele osób wie, że co najmniej trzydzieści osób więcej kocha, cierpi, zdradza, popełnia błędy i walczy z nami! Są wszędzie: w naszych komórkach, w naszej głowie, w naszym sercu, w naszej krwi... W większości przypadków kontrolują nasze życie i podejmują za nas fatalne decyzje, bez względu na to, jak fatalne mogą być dla nas. I rzeczywiście mamy do tego prawo, bo to nasi krewni, a raczej cienie naszych zapomnianych przodków. To nie mit, ale potwierdzona naukowo i udowodniona rzeczywistość: nasi przodkowie żyją nie tylko na pożółkłych kartkach starych fotografii – są mocno zakorzenione w naszej podświadomości i stamtąd rządzą naszym życiem, jak im się podoba. Oficjalnie udowodniono, że w momencie poczęcia do komórki przyszłego człowieka przedostaje się informacja z czterech pokoleń linii matczynej i ojcowskiej i zostaje odciśnięty chwilowy stan rodziców! Co dalej? Człowiek rodzi się, dorasta i zaczyna żyć własnym życiem, ale informacja o gatunku, osadzona na poziomie genetycznym, nigdzie nie znika, a wręcz przeciwnie, w pewnych okolicznościach zaczyna objawiać się w prawdziwym życiu. Czasami pojawiają się wskazówki w postaci skarg mamy: „Jesteś rozrzutnikiem jak twoja babcia!” lub pół podpowiedzi od jednego z krewnych: „Tak…. To znana sytuacja... Kobiety naszego rodzaju zawsze spotykały takich dupków! (czyli mężczyźni). To, co ludzie nazywają karmą rodzinną, nie jest wyrokiem ani złowieszczym fatalizmem - z tą armią przodków możesz znaleźć wspólny język, nawiązać przyjaźnie i zdobyć od nich cenne doświadczenie dla swojego obecnego i przyszłego życia. A to oznacza zmianę Twojego Przeznaczenia. Na lepsze. Jakościowo i zasadniczo. Gdzie zacząć? Przede wszystkim wróć do początków swojego poczęcia, skąd się to wszystko wzięło. Ładny ludowy znak: Jeśli dziewczyna będzie podobna do taty, będzie szczęśliwa – ma to też podłoże informacyjne i genetyczne. Dziewczyna jest zawsze bliżej ze strony ojca, a zwłaszcza babci ze strony ojca, więc trzeba się przyjaźnić z teściową, mimo i pomimo. W przeciwnym razie osobisty program Twojej córki ulegnie zniszczeniu. Matryca Rodzicielska Wszyscy znajdujemy się w matrycy rodzicielskiej, czyli w strefie programów rodzicielskich, które są zapisane w naszej nieświadomości, niczym na dysku twardym. A nagranie następuje już w momencie poczęcia, kiedy łączą się męskie i żeńskie zasady naszych rodziców. W tej sekundzie powstaje pewien lejek energetyczny, którego wielkość, siła i moc mogą być zarówno słabe, jak i mocne - wszystko zależy od tego, jak się czuje mężczyzna i kobieta. Albo lecą do siódmego nieba z miłości i przyjemności, albo strach, przemoc i ból towarzyszą stosunkowi seksualnemu. I to właśnie w tym lejku, składającym się z energii seksualnej, matrix naszej nieświadomości zaczyna być zapisywany na resztę naszego życia. Możliwości „nagrania” mogą być różne. 1) Jeżeli poczęcie dziecka nastąpiło w okresie do siedmiu lat od śmierci pierwszego dziecka lub aborcji matki, wówczas miało ono wpływ na martwe pole informacyjne. Strach przed życiem i strach przed stratą mogą towarzyszyć tej osobie w przyszłości. 2) Jeśli dziecko jest nieoczekiwane, nieoczekiwane i nieplanowane, rodzi się z destrukcyjną informacją: „Życie jest zagrożeniem!” Takie dzieci charakteryzują się wiecznym brakiem sił, czyli energii życiowej, często są leniwe i chorowite. 3) Czekali na chłopca, a była dziewczynka! To najbardziej typowa wersja „zapisu” macierzy rodzicielskiej. Jeśli w łonie matki malutka Tanya ciągle słyszy, jak zwraca się do niej „Waneczka”, to od 9 tygodnia zaczyna przyjmować informację na poziomie energetycznym i psychologicznym, że bycie dziewczynką jest złe! Ale kobiety znatura ma bardzo plastyczną psychikę, dlatego w celach resocjalizacyjnych płód zaczyna aktywnie wytwarzać męski hormon, aby sprostać oczekiwaniom rodziców. Dorastając, taka dziewczyna będzie zachowywać się jak mężczyzna i stale tłumić swoją kobiecą esencję. Nie jest trudno rozpoznać kobietę z dominującą męską zasadą: nigdy nie zaufa mężczyźnie i będzie aktywnie przejmować wszystkie męskie funkcje. W rezultacie albo chłopcy mamy będą stale krążyć wokół „Amazonki”, chcąc ukryć się przed codziennymi przeciwnościami losu za jej potężnymi plecami, albo ona przyciągnie do swojego życia mężczyznę-agresora i stanie się jego ofiarą, podczas gdy agresor będzie jej nieustannie udowadniał kto jest panem domu. Jest jeszcze trzecia możliwość, w myśl zasady „wszyscy mężczyźni są ich…”: wykorzystuje mężczyznę jako dawcę nienarodzonego dziecka i będzie nadal podbijać cały świat. Swoją drogą podobne scenariusze zdarzają się też w przypadku chłopców, których rodzice spodziewali się, że będą dziewczynkami – zaczynają oni tłumić swoją męskość na poziomie nieświadomym, co z czasem prowadzi do zniewieściałego typu mężczyzny. Ekspresowy test na kobiecość: Dłoń, która zaczyna kształtować się od dziewiątego tygodnia ciąży, jest częścią ciała odzwierciedlającą nasz stan psychiczny. Jeśli kobieta na lewej dłoni ma palec serdeczny nad palcem wskazującym, to jest to jej męskość energia dominuje, a ona tłumi swoją wewnętrzną kobietę. Ustawienia przodków Następną po rodzicach zakładką są programy przodków. Po pierwszym „cześć” od mamy i taty człowiekowi zaszczepia się DNA czterech pokoleń swojej rodziny, czyli określony plan na życie, który następnie wzmacnia edukacja rodzicielska. Nie oznacza to, że odziedziczony program rodziny jest niezmienną stałą; w każdym razie człowiek pozostaje panem swojego życia. Ale staje się mniej lub bardziej zależny od negatywnego dziedzictwa rodzinnego. Nie jesteś sam! Nasi przodkowie przekazali nam wszystkim „bogate dziedzictwo” związane z historią naszego kraju. Począwszy od sierpnia 1914 roku na terytorium Ukrainy zmarło około 35 milionów ludzi, co spowodowało cały „bukiet” chorób społecznych i deformacji psychicznych, a wraz z nimi przekazywanych z pokolenia na pokolenie lęków, z których najbardziej typowe: 1) Strach utraty mężczyzny Dla większości Słowianek mężczyzna stał się superwartością – to konsekwencja wojen i zagłady. Strach przed utratą żywiciela rodziny i samotnością tak głęboko zakorzenił się w ich podświadomości, że narodził się szereg postaw przekazywanych z pokolenia na pokolenie w formie powiedzeń, poezji i prozy życiowej: „Bez względu na to, kim jest Panteley, wszyscy są weselsi w domu!” Kobiety potrafią „nawet koń”. Ja to zabiorę, przyniosę i podam!” Ale tak żyły nasze babcie i prababcie – to był ich wybór, ich czas i ich okoliczności. Dlaczego zatem zasada Panteleia jest nadal aktualna?...2) Strach przed głodem i biedą Całe pokolenie ludzi, którzy urodzili się i wychowali pod rządami sowieckimi, żyło w sytuacji wyboru, bez wyboru. Były to ciągłe obawy: głód, bieda, własność, status społeczny... Przez wiele dziesięcioleci niebezpiecznie było być uważanym za bogatego (wywłaszczą ich!), odnosić sukcesy (mogą cię prześladować), nawet być zdrowym (oni nie da Ci biletu na „bal” do sanatorium związkowego). A ludzie nie zareagowali. Z biegiem lat ugruntowała się postawa: jesteśmy biedni, ale jesteśmy dumni i uczciwi! Obecne pokolenie liczy się teraz z co najmniej dwiema skrajnościami: dla nich bogactwo materialne jest albo superwartością, dla której można zrobić wszystko, albo zagrożeniem uniemożliwiającym zarobienie pieniędzy, samorealizację i stanie się bogatym człowiekiem. To najczęstsze „prezenty” z przeszłości. Tak naprawdę jest ich cała „worek”, w którym znajdują się nie tylko czynniki społeczne, ale także osobiste naszych przodków: negatywne cechy ich charakteru, słabości i wady. Ale są też pozytywne konsekwencje: jeśli nasza rodzina pomimo wojen i strat przeniesie kluczowe informacje o Życiu, wtedy wszystko się dla nas ułoży i na pewno wszystko się ułoży. Programy generyczne są przechowywane!cenne informacje dla siebie, odkrywając, że możesz nie tylko zmienić swój los na lepsze, ale także przygotować podatny grunt dla przyszłych pokoleń. Aby to zrobić, musisz uzbroić się w teorię i opanować praktykę przekształcania „drzewa genealogicznego”. Etap 1: teoria Przestudiowanie drzewa genealogicznego Odzyskiwanie informacji o Twojej rodzinie jest bardzo żmudną, ale niezwykle przydatną czynnością przy pomocy w którym uzyskasz odpowiedzi na wiele pytań z cyklu: „Dlaczego?” "Po co?" i gdzie?" Aby uzyskać maksymalny efekt, zaleca się zebranie jak najdokładniejszych i najbardziej szczegółowych informacji na temat co najmniej czterech pokoleń przodków (ze strony ojca i matki), ponieważ psychogenolodzy udowodnili, że z reguły pewne fatalne wydarzenia są przekazywane przez jednego lub trzy pokolenia Zanim poruszysz przeszłość i wyciągniesz „szkielety z szafy”, musisz być przygotowany na to, że nie zawsze czekają na ciebie przyjemne odkrycia. Dlatego z góry pozbądź się osądu na temat któregokolwiek ze swoich dziadków i nalegaj, aby w każdym negatywie było coś pozytywnego, a mianowicie bardzo przydatne doświadczenie i lekcja dla ciebie osobiście. Transformacja programu generycznego powinna odbywać się z poczuciem całkowitej akceptacji wszystkich wydarzeń i działań członków rodziny. Oczywiście przywrócenie drzewa genealogicznego nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę bogatą historię XX wieku z wojnami, rewolucjami, wygnaniami i represjami: wiele faktów pozostanie pod siedmioma zamkami, wiele losów się zatnie. Zacznij od najprostszej rzeczy: zapytaj najbliższą rodzinę i zapisz najważniejsze wydarzenia z jej życia - śluby, narodziny, zgony, historie wzlotów i upadków, które pamiętają. Następnie spróbuj zebrać rodzinny album ze zdjęciami, odszukaj pamiętniki dziewcząt i listy od mamy i babci, odnowij kontakt z dalszymi krewnymi: kuzynami pierwszego i drugiego stopnia, pra-bratankami i tak dalej. Osobno zbierz tzw. informacje społeczne o członkach swojego klanu: jak żyli, jaki wykonywali zawód, jaką pozycję społeczną zajmowali, a także czy żyli w dostatku, jak traktowali pieniądze, czy któryś z nich został wywłaszczony i stłumiony. Nie mniej ważne są dane osobowe twoich przodków: ile było dzieci, ilu mężów, ile rozwodów, a także przynajmniej ogólne pojęcie o uniwersalnych cechach twoich przodków. Po złożeniu wszystkiego w całość możesz na początku być przerażony „miłą” niespodzianką, ale Twoje oczy szybko otworzą się na to, co dzieje się w Twoim życiu. Wtedy pozostaje tylko zadać sobie proste pytanie: co ja osobiście muszę zrobić, aby nie powtórzyć błędów mojej praprababci lub przestać służyć cudzym doświadczeniom odziedziczonym po pradziadku? Etap 2: praktyczny Wyjście z cienia swego rodzaju Cień to doświadczenie, które wnosi do Twojego życia negatywny ładunek. Innymi słowy, wszystkie nasze lęki, fobie, kompleksy, wątpliwości, niepowodzenia i wady są cieniami dawno zapomnianych przodków. Można je śledzić i analizować, aby nie powtarzać błędów naszych przodków, ale zaadoptować ich doświadczenie i skutecznie wdrożyć je w swoje życie. Na środku czystej kartki papieru napisz literę „I” - to jest twoja tożsamość. Z jednej strony w okręgu zaznacz swoją mamę literą „m”, a z drugiej w trójkącie literą „p” swojego tatę. Na tej samej zasadzie narysuj diagram swojej rodziny: od twojej matki są też dwie strzałki prowadzące do okręgu (to jest matka twojej matki) i do trójkąta (ojciec twojego ojca) i to samo idzie od twojego ojca . Jeśli znasz i pamiętasz swoich krewnych, kuzynów, kuzynów w drugiej linii, siostry i innych krewnych, uwzględnij ich również na diagramie po prawej lub lewej stronie rysunku, w zależności od tego, do jakiej rodziny należą: ze strony matki lub ojca. Spróbuj odtworzyć swoich bliskich przez co najmniej trzy pokolenia, a następnie poszukaj „cieni”. W tym przypadku cieniem będą negatywne sytuacje z życia Twoich przodków: morderstwa, przedwczesne zgony, rozwody, zdrady, poważne choroby. Aby ułatwić oznaczenie, możesz zacieniować ołówkiem okrąg lub trójkąt, na którym leży..