I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Artykuł pokazuje, w jaki sposób można samodzielnie zmienić swoje przeznaczenie i negatywną dziedziczność. Powstaje nasza ewolucja i wszystkie towarzyszące jej okoliczności, życie i jego forma, zdarzenia i wartości kształtują się zgodnie z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością aktywnego wylania Ducha, który jest w nas osadzony. Jakakolwiek energia, którą marnujemy, jest tą samą, którą otrzymujemy w zamian od Natury, teraz lub kiedyś. I wszyscy powinniśmy dzisiaj poważnie się nad tym zastanowić. Jeśli ktoś ma niską samoocenę, czyli widzi w życiu głównie to, co złe, to ta negatywna energia staje się negatywną dziedzicznością, czyli na Wschodzie „karmą”. Los ma nad nami władzę, dopóki nie wejdzie w życie wyższe prawo, znoszące mechaniczne prawo karmy. To prawo, mówiąc w przenośni, leży pod naszym nosem – to jest działanie. Działanie jest fizyczną cechą naszej natury, ale za zewnętrzną powierzchnią fizyczną kryje się inna siła: siła myśli, woli, siła rozumu, siła uczuć – ten arsenał energii tylko czeka na przebudzenie. Kiedy człowiek w końcu stanie się świadomą istotą i nauczy się wykorzystywać np. siłę myśli, ufać swoim uczuciom, poddawać swoje negatywne emocje kontroli świadomości, wtedy nasz fizyczny los wyjdzie z mechanicznej mocy Karmy I Pragnę zaproponować proste praktyki psychologiczne, sprawdzone przez moją wieloletnią praktykę jako psycholog kliniczny. Najważniejszą rzeczą jest zwrócenie uwagi na ciągły negatywny dialog w Twojej głowie - temu nie można ufać. Ludzka głowa jest, mówiąc w przenośni, tranzytem, ​​przez który przechodzą myśli wypełniające naszą przestrzeń. Jest ich niezliczona ilość, ale tutaj w grę wchodzą emocje. Jeśli dana osoba podejmuje negocjacje z negatywnymi myślami, emocje natychmiast przyciągają do niej negatywne myśli z kosmosu i osoba ta ląduje w tzw. „wiewiórczym kole”. Freud pisał o tym sto lat temu. Dziś już nikt nie twierdzi, że myśl jest materialna. Chciałbym zatrzymać się nad rolą emocji. Negatywny dialog w głowie to stary zapis emocjonalny: negatywny program dziedziczny ojca lub matki, własny negatywny program, program społeczeństwa. Wszystkie nasze reakcje emocjonalne są rejestrowane przez umysł w układzie limbicznym, a podwzgórze przenosi je po całym ciele. Może to być obraza dla bliskiej osoby, kierownika pracy lub w ogóle czegokolwiek; ważny jest sam fakt, że dana osoba prowadzi mentalny dialog z przeszłymi doświadczeniami, których nie można już zmienić - jest to wielka utrata sił witalnych. Ufając temu dialogowi, żyjemy przeszłością. W naszych umysłach nie ma miejsca na teraźniejszość, a zwłaszcza na przyszłość. Nie jest łatwo uwolnić się od tego dialogu; wymaga to użycia siły woli i świadomości. Aby obserwować wewnętrznym wzrokiem, co dzieje się w głowie, potrzebna jest siła woli, a świadomość jest potrzebna, aby zrozumieć, że dialog jest nieskończony i bezużyteczny. Aby przełamać powiązane emocje i myśli, nadal potrzebna jest siła woli, a podobno jest to napięcie 220 woltów. Sri Aurobindo sugeruje zmianę treści negatywnych na jakiekolwiek pozytywne, jednak osobie nieprzygotowanej będzie bardzo trudno zastosować zasadę jogi integralnej. Początkującym łatwiej jest przełączyć się na piosenkę, modlitwę, łamanie języka, cokolwiek, co jest bliżej ciebie, dopóki nie uspokoisz się w środku. Ta praktyka wymaga czasu, ponieważ świadomie przekształcamy strukturę biochemii i nie będzie już odwrotu. Ci, którzy opanują tę technologię, będą w stanie kontrolować własne przeznaczenie, więc warto podjąć ten wysiłek. To bardzo ważny etap transformacji osobowości. To pierwszy etap psychoterapii świadomości. Każdy człowiek, niezależnie od tego, jak bardzo chce, nie może żyć tylko dla siebie. Człowiek, nasza natura, jest wynikiem naszych własnych działań wewnętrznych i zewnętrznych. Jesteśmy tym, czym siebie tworzymy. Nasza teraźniejszość jest generowana przez naszą przeszłość, a przyszłość jest generowana przez dzisiaj.».