I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Piszę za zgodą klienta. Podszedł do mnie mężczyzna. Nazwijmy go Aleksiej, 34 lata Aleksiej z powodzeniem pracuje jako kierownik działu w firmie ubezpieczeniowej. Jestem zadowolony ze swoich dochodów. Wydatki również nie przynoszą zmartwień Aleksiej przyszedł z prośbą o pozbycie się mentalnej gumy do żucia, która uniemożliwiała mu spanie. Z tego powodu nie wysypiał się, jego wydajność w ciągu dnia była zmniejszona i był w środku brak nastroju. Nie było też chęci na nic. W weekendy zamiast żyć, przesypia. Myślał, że się wypalił. Kiedy zaczęli porządkować jego nocne myśli, myśli o jego rodzicach wyraźnie wyróżniały się na tle wszystkich innych. Rodzice Aleksieja są emerytami. Jego ojciec nadal pracuje. A rodzice to rozrzutnicy. Podczas jednego wyjścia do sklepu mogą wydać tyle, ile zarobili w ciągu miesiąca. Dochód nie jest duży, ale nawet taki wystarczyłby na pewne oszczędności. Niestety moi rodzice nie mają żadnych oszczędności. Rodzice nigdy nie narzekają na brak pieniędzy. W domu jest wszystkiego pod dostatkiem. Ale osobowości neurotycznej trudno jest zrozumieć, że jeśli tak żyją, Aleksiej boi się do tego stopnia, że ​​​​jego rodzice staną się jeszcze starsi i będzie musiał ich wspierać, bo inaczej dostaną. poważną chorobą wymagającą kosztownego leczenia. A co jeśli nie będzie mógł? Myśli nie dają mi spokoju. Gdy tylko poszedł spać, zaczął analizować miniony dzień i planować jutro. Potem te myśli płynnie przepłynęły we wspomnieniach rodziców, a mózg zaczął malować tragiczny obraz przyszłości. W takiej sytuacji konieczna była praca z procesami separacji i wzmożonym lękiem. Stosując metody terapii emocjonalno-wyobrażeniowej i poznawczo-behawioralnej udało się zmniejszyć lęk, przekazać rodzicom odpowiedzialność za swoje życie i pieniądze, sformułować cele życiowe Aleksieja. i otworzyć drogę do zbudowania swojej osobistej rodziny. Teraz ma się dobrze. Ma dość snu. Planuje zamieszkać ze swoją dziewczyną. Nawiasem mówiąc, rodzice nie mają pojęcia, jak bardzo martwi się o nich ich syn. Z szacunkiem i wdzięcznością za uwagę, pani psycholog Julia Żukowa. © Żukowa Yu., 2023