I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Ten artykuł można przeczytać w aktualnym magazynie dla kobiet „OsobaYa” Jeśli zostałaś przeklęta i poczułaś się urażona, to znaczy, że klątwa osiągnęła swoje bramka. Gevorgyan Ishkhan W ramach mojego programu „Psychologia rodziny” wraz z moimi uczniami omawiamy temat „Mity rodzinne czy przekleństwa pokoleniowe”. Najpierw daję dzieciom przykład z prawdziwego życia, a potem dyskutujemy, dlaczego tak się stało. Historia: Dorosła już dziewczyna zdecydowała się wyjść za dorosłego Europejczyka. Tam, w przeciwieństwie do Rosji, zwyczajowo podpisuje się umowy małżeńskie przed ślubem. Przed złożeniem propozycji nowożeńcy komunikowali się przez około 2 lata. Wiadomo, że częściej przez internet i telefon, ale zdarzały się też spotkania osobiste. Kiedy przyszedł czas na podpisanie umowy, wybuchł skandal, bo dama nie dostrzegła w niej klauzuli wskazującej wysokość jej alimentów na czas adaptacji do nowego życia w nowym kraju. Ale był to kontrakt jedynie standardowy, przeznaczony dla miejscowej ludności, która po prostu nie potrzebowała tej adaptacji. W rezultacie do małżeństwa nie doszło. Pani wróciła do domu i napisała list do swojego niedoszłego pana młodego, w którym opisała wszystkie swoje uczucia i doświadczenia związane z tym konfliktem. Tym listem postanowiła „zakończyć związek” w związku. ALE! To właśnie po tym liście potencjalny pan młody wysłał list, którego sens sprowadzał się do tej myśli: „Jestem gotowy czekać na taką kobietę jak ty tak długo, jak uznasz to za konieczne”. Po tym piśmie Pani przyszła do mnie na konsultację z pytaniem: „Co się dzieje?!” Na to pytanie zaczynamy odpowiadać wspólnie z naszymi uczniami. Wiesz, są świetni, znajdują odpowiedzi prawie poprawnie. Pominę nasze rozumowanie, ale krótko sformułuję odpowiedzi: 1. Kiedy ludzie są w okresie bukietu cukierków, prezentują tylko przyzwoite (jak im się wydaje) strony swojej osobowości. W młodości są to najczęściej romantyczne niespodzianki. W wieku dorosłym – umiejętność panowania nad swoimi emocjami i tolerancja na emocje innych ludzi.2. Harmonia, tj. komplementarność mężczyzny i kobiety nie została anulowana. Mężczyźni z natury są mniej emocjonalni niż kobiety. I bardzo się cieszą, że są obok kobiety, która potrafi szczerze okazywać swoje emocje (nie mylić emocji z histerią). „Ogrzewają się” (nie mylić z pojęciem „wampir”) o takich kobietach. Kiedy wspólnie z moją klientką rozwiązaliśmy tę sytuację, uświadomiła sobie, że główny problem kobiet w jej rodzinie, które z pokolenia na pokolenie mieszkały z mężami nie dłużej niż trzy lata, ukryty był w systemie edukacji, który zabraniał pokazywania emocji, powiedziała: „Wow! A ja myślałam, że na naszą rodzinę ciąży klątwa... korona celibatu”. Niestety w wielu innych rodzinach w Rosji system wychowania dziewcząt opiera się na dwóch postulatach: 1. Okazywanie emocji jest nieprzyzwoite2. Zawsze karcę cię tylko dla twojego dobra! Podziękujesz mi później! A kiedy ten szczególny sposób wychowania jest przekazywany z pokolenia na pokolenie, powstaje cała seria mądrych i pięknych „królowych śniegu”. Oczywiste jest, że królowa przyciąga uwagę i przyciąga mężczyzn. Ale kiedy „zamarzną” z jej chłodu, idą do jakiejś „Gerdy”. A „królowa” może myśleć tylko o klątwie rodzinnej i „koronie celibatu”. Pod koniec lekcji dzieci zwykle zaczynają pytać: czy nie ma jasnowidzów ani osób wróżących?! Ja zazwyczaj odpowiadam w ten sposób: nie mogę zaprzeczyć czemuś tylko dlatego, że tego nie widziałem. Ale są chwile, kiedy warto „pokopać w sobie” i nie szukać skrajności na boku. Powodzenia!