I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Temat dnia jest taki, że 12 lutego mam z mężem rocznicę ślubu. Ale ogólnie o małżeństwie. Czy muszę wbić pieczątkę w paszporcie, żeby legitymizować związek? troszczy się o to i dlaczego? Czy zastanawiałeś się nad tym? Czy zauważyłeś, że młodzi ludzie poniżej 30. roku życia, z którymi pracuję, nie rozumieją i nie myślą o małżeństwie? - Dlaczego? Dla nas to normalne, ale po 30. roku życia coraz więcej osób chce się pobrać i wyjść za mąż. W młodości myślałem, że małżeństwo jest gwarancją związku na zawsze. Skoro wziął mnie za żonę, to znaczy, że nigdy tego nie zrobi zostaw mnie. Przejdziemy razem ramię w ramię przez wszystkie trudy i nieszczęścia./Tak właśnie wierzyłam: nieszczęścia na pewno będą../Ale pomimo stempla w paszporcie, a nawet narodzin dziecka, mojego pierwszego Powiedziałbym, że związek został przerwany. Czy moim zdaniem ludzie w pewnym wieku potrzebują teraz małżeństwa? Ale nie jako gwarancja „na zawsze”. To impuls do wzięcia na siebie odpowiedzialności, obowiązków (każda para ma swoje). Zarejestruj związek - rozpocznij życie od dużych umów, dzieląc się odpowiedzialnością finansową. Planowanie dzieci Generalnie wspieram młodych ludzi, którzy nie zawierają małżeństwa, ale mieszkają razem przez jakiś czas. Ważne jest, aby poznać się na co dzień, dowiedzieć się, czy istnieją wspólne zainteresowania, czy poglądy na życie są zbieżne w kluczowych punktach! kiedy ludzie żyją przez całe życie, rodzą dzieci, ale nie formalizują związku - jest to interesujące i ma pewne podstawy, chociaż każda para ma oczywiście prawo żyć tak, jak chce. Zwłaszcza jeśli takie istnieją żadnych dzieci. A wesele...nie chce im się teraz zawracać głowy bujnymi sukniami, welonami i frakami - :). Wspaniała uroczystość. Duch czasu, przyznaję. Ale sama młodzież to lata 90. A ja chcę świętować nawet o 49-:))! Dlatego dzisiaj, choć nie jest to okrągła randka, a za oknem -30, pojedziemy na przejażdżkę limuzyną! w 2005 roku, dlaczego więc nie zorganizować dzisiaj niezapomnianej zabawy. Przez wiele lat marzyliśmy i śmialiśmy się, że kiedyś to zrobimy. A teraz nadszedł ten dzień! Co sądzisz o sformalizowaniu związków i rytuałów ślubnych „Lata płyną jak pociągi Bóg wie dokąd!” I zawsze mi powtarzaj, co wtedy powiedziałeś!” Z szacunkiem do ciebie, Eleno Kislova.