I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jaka jest nasza rzeczywistość? Zapisz się na cykl webinarów na temat samowiedzy Witaj, drogi czytelniku! Kontynuujmy naszą podróż Hermann Hesse powiedział: „Nic nie było, nic nie będzie; wszystko jest obecne w rzeczywistości i teraźniejszości”. W książce R. Egli „Zasada LOL2A” autor bada koncepcję rzeczywistości: „słowo”. rzeczywistość pochodzi od łacińskiego pojęcia res, które tłumaczy się jako przedmiot. Res składa się z re i ens, co oznacza tego, który się cofa, czyli czegoś odbitego. Zatem rzeczywistość jest tym, co jest ode mnie odbite. Rzeczywistość jest tym, co odzwierciedlam, niektórzy używają też terminu lustro. I ważne jest, aby pamiętać, że rzeczywistość i rzeczywistość to dwie różne rzeczy. Każdy może mieć swoją rzeczywistość, rzeczywistość jest jedna – jest ogółem wszystkich rzeczywistości – tym, co faktycznie istnieje. Rzeczywistość to świat dla każdego – to, co on w niego wkłada, do czego się nastraja, w co wierzy. Jeśli wierzysz w szczęście i sukces, twoja rzeczywistość odpowiada twojej wierze. Jeśli walczysz, boisz się i bronisz, świat i ludzie są postrzegani jako wrodzy. Świat po prostu odzwierciedla (powraca do Ciebie) to, co mu dajesz w postaci energii. Obecnie francuski fizyk atomowy J. E. Sharon (naukowiec ten badał między innymi teorię względności Einsteina) wypowiadał się na ten temat w następujący sposób: „nie istnieje żaden obiektywny świat. Świat jest taki, jak o nim myślimy.” My: ty, ja, wszyscy ludzie – tworzymy nasz własny świat. Świat jest taki, jaki o nim myślimy! Mamy prawo wybrać, w co wierzymy, mamy prawo stworzyć własny świat, który będzie naszą rzeczywistością. Uświadomienie sobie, że świat i życie są tym, czym myślimy, ma swoje konsekwencje. Przede wszystkim jest to odpowiedzialność. Pomyślmy o tym, okazuje się, że moja żona (mąż) jest tym, czym o niej (on) myślę. Moje dzieci są takie, jak o nich myślę. Moi pracownicy są tacy, jak o nich myślę. Mój szef jest taki, jak o nim myślę. Moi klienci są tacy, jak o nich myślę. Moje życie jest tym, co o nim myślę itp. Rozumiesz, jaką odpowiedzialnością jest tworzenie swojego świata, swojej rzeczywistości za pomocą swojego myślenia. To, w co teraz wierzysz, jest twoją prawdziwą rzeczywistością. Nie ma jednej prawdy. Każdy punkt widzenia ma prawo istnieć i ma swoich zwolenników. A religia, nauka i los, jeśli chcesz, opierają się na tych samych prawach wszechświata. Religia mówi: „niech ci się stanie według twojej wiary”, „kochaj bliźniego jak siebie samego”, nie mówi, że nie masz prawa do szczęścia i sukcesu. Podobnie jak fizyka kwantowa stwierdza, że ​​„wszystko jest energią, a nasze życie zależy od tego, jaki rodzaj energii emitujemy, pozytywną czy negatywną”. Nie powinieneś kogoś przekonywać i narzucać swojego zdania; jeśli dana osoba lub społeczeństwo nie zgadza się z Tobą, oznacza to, że ma inną prawdę, która podobnie jak Twoja ma prawo być. Znajdź tych, którzy podzielają Twoje poglądy - tak jest łatwiej. Wiele opcji rzeczywistości i chęć wyboru jednej wyjaśniają niekończące się konflikty: wojny, rewolucje, zamieszki, powstania, konflikty międzyludzkie, a wszystko to konfrontacja przeciwstawnych opinii. Tak naprawdę każdy ma rację, każdy na swój sposób. Niezrozumienie tego prowokuje ludzi do potępienia, sporów i konfliktów. Nie zgadzasz się, czyli stawiasz opór, walczysz, czyli odrzucasz. Nie porównuj się z innymi, nie oceniaj i nie ograniczaj się do swojego punktu widzenia, zrozum, że są inni i oni, tak samo jak Twój. , masz prawo być. Jesteś z kimś. Jeśli się z tym nie zgadzasz, nie próbuj go przekonywać ani udowadniać swojego punktu widzenia. Szanuj innych i ich opinie, pozostając wiernym swoim. To w naturalny sposób uchroni Cię przed niepotrzebnymi konfliktami i nieporozumieniami. Najlepszą opcją jest znalezienie tych, którzy mają podobne poglądy na tę czy inną kwestię - ludzi o podobnych poglądach. Najnowsze osiągnięcia neuronauki potwierdzają także ideę wielorakiego postrzegania świata. Badacze Mathuraya i Varela w swojej książce „Drzewo wiedzy” piszą, co następuje: „Nie!