I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Zauważyłem ciekawą funkcję i długo się nad nią zastanawiałem. Komunikując się z nowym znajomym, od razu miałem wiele zmartwień: „jaką jestem osobą?”, „jaką jestem kobietą?”, „czy w ogóle jestem odpowiedni?”, „może coś jest nie tak ze mną? I muszę nad sobą popracować” – wpędziła się w mentalną pułapkę. Pracując z klientami w Gestalt, zawsze przywracamy klientowi uczucia. Ponieważ tylko na tym można naprawdę polegać. Ale czasami, bez pomocy z zewnątrz, myśli chwytają cię i mocno trzymają, a ty przestajesz zauważać siebie i widzieć, że kontakt z emocjami zostaje zerwany. Mój mechanizm był taki, że komunikując się z nową osobą, którą się interesowałem (poczułem strach i nieufność) i zacząłem zachowywać się „defensywnie” bardziej asertywnie, ostro, zarówno ja, jak i mój rozmówca to zauważyliśmy, ale kontakt był kontynuowany i akcent dialogu okresowo przesuwał się na dyskusję na temat moich zachowań obronnych (czułem złość, irytację, niezręczność i strach) i jeśli wcześniej reagowałem inaczej, to teraz, doświadczając takich uczuć, chciałem się bronić atakując, a nie marznąć - nie zwalniając, zachowując sarkastyczny sposób komunikacji. Im bardziej mój rozmówca zwracał na to uwagę, tym bardziej wzrastało moje podekscytowanie. Po tym dialogu przez kilka dni myślałam o tym, jaka jestem i może powinnam coś w sobie zmienić. Wierzę, że dzięki doświadczeniu terapii odzyskałam zmysły i teraz o tym piszę. Jak łatwo jest wpaść pod czyjś wpływ, jeśli ufa się swojemu mózgowi. Jeśli powiedzą Ci „bronisz się”, „zachowujesz się agresywnie”, „Chciałbym cię widzieć częściej…/lub mniej…”, a mózg włącza się i mówi „pomyśl, może to jest to” .” (pojawia się wiele wątpliwości i wstydu) No cóż, warto w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na te uczucia, które przeze mnie nie zostały zauważone: „nie czuję się bezpiecznie”, „nie jest mi komfortowo”, „czuję strach i na jednocześnie podziw, który powstrzymuję i opieram się atakowi” – ​​nie jestem pewien co do tej osoby, ale może opieram się swoim uczuciom. Po drugie, mój podziw pozostawił mnie w dialogu z tą osobą w tej niepewności. Dlaczego w imię podziwu nie wybieram bezpieczeństwa? jest o czym myśleć. Najważniejsze, że dopiero wracając do siebie i porządkując swoje uczucia, udało mi się rozwikłać plątaninę niezadowolenia z siebie i potępienia, która brzmiała mniej więcej tak: „Nie zachowujesz się jak należy. powinnaś”, „Nie jesteś kobieca”, „Jesteś niegrzeczna”. Mówisz”, „Dlaczego nie możesz być bardziej powściągliwy w komunikacji”. Teraz czuję się zawiedziona i zirytowana, że ​​mój mózg uchwycił mnie tak bardzo pytania nie dawały mi spokoju od kilku dni. I że bardzo chcę coś w sobie znaleźć i zmienić. Ale to normalne, że jesteś zły i zawiedziony, gdy zrozumiesz, co się za tym kryje i na co warto zwrócić uwagę. Poza tym jestem zachwycony, że udało mi się to wszystko odkryć. Świadomość trudnych uczuć nigdy nie jest łatwa, ale w ten sposób się uczymy więcej o sobie i Nie ma gdzie tej świadomości umieścić. W Gestalt uczymy się rozpoznawać siebie, akceptować i brać pod uwagę to, kim jesteśmy, a nie próbować się różnić, zmieniamy się, zdobywając nową wiedzę o sobie. Świadomość emocji to kontakt ze sobą i kontakt z rzeczywistością, świadomy wybór siebie i swojego otoczenia. Jeśli chcesz lepiej poznać siebie i odzyskać wrażliwość emocjonalną, zapisz się na konsultację. Marina Sosnina@MarinaSosnina24+7(925)245-37-34