I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Każdy ma swoją prawdę. Popularna mądrość. „W sporze rodzi się prawda” – czy to prawda? Być może. Wydawałoby się, co to za różnica, cóż, spór jest sporem, najważniejszy jest wynik! Ale jest różnica i tak właśnie jest. Słowo „spór” ma negatywne znaczenie i jest z nim związane to jako coś konfliktowego, a czasem gwałtownego, to znaczy, jeśli dojdzie do sporu, to prędzej czy później ta komunikacja przerodzi się w niekonstruktywną, a nawet w konflikt. I niech ktoś powie, że konflikt jest motorem rozwoju i postępu, ale tak jest nie zawsze konieczne. Zwłaszcza jeśli w ferworze obrony opinii ludzie stają się personalni, a wtedy prawda na pewno nie zostanie odnaleziona. Istota i sens tego świętego aktu poszukiwania prawdy sprowadza się do rozlewania słownej trucizny przez obie strony Druga różnica między sporem a dialogiem polega na usposobieniu: z reguły obie strony mają swój punkt widzenia i starają się przekonać drugą o swojej wyjątkowej słuszności. Naturalnie, czasem to właśnie one padają zakończenia, a wynik sporu zależy wyłącznie od osobistej dojrzałości stron. Dlatego jestem za tym, żeby prawda rodziła się w dialogu. Kiedy ktoś nawiązuje dialog, może mieć zdanie na temat omawianej kwestii lub nie. A na pewno nie ma chęci udowadniania innym, że ma rację. Dzięki temu dialog jest konstruktywny i zmniejsza ryzyko odejścia od pierwotnego tematu. Dodatkowo dialog pomaga doprecyzować własną opinię i stosunek do omawianego wydarzenia – można sformułować coś własnego, a także istnieje możliwość wzbogacenia swojego spojrzenia na sytuację o szczegóły i znaczenia, które widzi rozmówca. I w tym przypadku komunikacja ma charakter rozwojowy, pomaga w formułowaniu własnych doświadczeń, włączaniu ich w obraz świata i zrozumieniu swojego stosunku do czegoś. Czy nie dlatego, gdy coś Cię niepokoi, masz tendencję do zwracania się o pomoc i wsparcie do rodziny, przyjaciół lub specjalistów? I właśnie w tym momencie, gdy mówisz komuś o tym, co się z tobą dzieje, wykonujesz już ważną pracę - rozładowujesz swój mózg, ubierasz myśli i uczucia w słowa, uświadamiasz sobie i „krystalizujesz” swoje doświadczenie. Bardzo ważne jest, aby Cię wysłuchano, zrozumiano i zadano właściwe pytanie we właściwym czasie. Tym zawodowo zajmują się psychologowie – umiejętność słuchania i słyszenia, zadawania pytań jest doskonalona i „trenowana” przez każdego dobrego specjalistę. I pytanie: „A co z rozmową?” bardzo właściwe, jeśli chodzi o wizytę u psychologa i innych osób, które są Ci bliskie i z którymi ważne jest, abyś miał relację, która Ci odpowiada. Dialog jest tu środkiem zapobiegania kryzysom, sposobem na „rozwiązanie wewnętrznych węzłów” i komunikacją poszerzającą horyzonty. A co najważniejsze, konstruktywna komunikacja! Oznacza to, że może uczynić życie lepszym. Twoje życie, życie Twojego rozmówcy. A może oboje. Z poważaniem, psycholog Aleksandra Wasjanowicz