I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Już niedługo nasze wakacje zawodowe, „Panowie, psychologowie”. .Kreatywność utrwala wiedzę, pogłębia umiejętności, doskonali umiejętności. Szczególnie w naszym zawodzie psychologa, gdzie główną postacią jest Klient - za każdym razem inny.....z własną historią...Kreatywność w zawodzie psychologa Przeczytaj ciąg dalszy w artykule o Tajemnicy sukcesu kolegów-psychologów i Tajna broń psychologa Podczas konsultacji psycholog wykorzystuje swoją wiedzę. umiejętności i zdolności, za każdym razem jakby po raz pierwszy. Jest to zrozumiałe – w końcu nie ma identycznych ludzi i sytuacji. Są podobne i tylko tyle. Drodzy psychologowie specjaliści, psychoterapeuci, myślę, że w naszej pracy najprawdopodobniej nie powinniście bać się wykorzystywać swojego talentu twórczego, jeśli macie takie cechy: Poczucie proporcji, Poczucie odpowiedzialności. Wiedza, doświadczenie. Wszystko dzieje się po raz pierwszy. Instytuty Społeczne uczą nas opanowywania wiedzy i umiejętności posługiwania się nią – wykorzystywania jej i stosowania. Wraz z gromadzeniem wiedzy, umiejętności i zdolności każdy profesjonalista staje przed koniecznością modyfikowania tego, co już gotowe. przygotowaną metodę w zależności od niuansów na życzenie klienta. Co więcej, jeśli nie wie, jak prawidłowo zastosować gotową metodę przy każdej nowej konsultacji (psychoterapii) - z inną sytuacją i Osobowością - pojawia się pytanie - co robi. w tym zawodzie? Przecież to nie jest nauka ścisła, ale Człowiek, ze swoją indywidualnością i nietypowością. Nie jest to gotowy, niezmienny „klon” odpowiadający tej czy innej metodzie. Wręcz przeciwnie, ta sama metoda jest wykorzystywana w miliardach żądań milionów specjalistów na całym świecie. Ponieważ psychologia ma znaczenie światowe, metody psychologiczne aktywnie się rozpowszechniają, w przeciwieństwie do indywidualnych aspektów i niuansów ekonomistów, księgowych, programistów, testerów, oficerów wywiadu, a nawet nauczycieli... Dlatego nie jest słuszne oskarżanie psychologa o odejście od z zasad certyfikowanej metody kształcił się na psychologa. Co więcej, psycholog wraz z obroną dyplomu zostaje automatycznie obdarzony prawem i prawem do doskonalenia metod i stosowania ich w swojej praktyce, dostosowując je do potrzeb każdego klienta. kolejna prośba. Przecież nie da się wejść dwa razy nawet do tej samej rzeki w ten sam sposób. Co więcej, nie da się robotycznie nie tylko przestrzegać warunków i zasad jakiejkolwiek metody – tak jak np. nie kładąc ani stawianie przecinka lub kropki, a nie tam, gdzie były wcześniej - metoda może już ulec zmianie. Generalnie nie należy doprowadzać dokładnego przestrzegania warunków i zasad do absurdu, jeśli nie są one szkodliwe dla klienta. Przykład. Weźmy technikę pytań i odpowiedzi. Pytania dotyczą klas, typów, typów, grup... Czy można zapamiętać całą klasyfikację pytań? Nie. Tutaj przydaje się profesjonalizm, doświadczenie, etyka i empatia. Wszystkie te cechy, a nawet obecność jednej z nich, uchronią specjalistę przed głównym błędem wyrządzenia krzywdy osobie proszącej o pomoc. We wszystkich innych przypadkach nie ma nic złego w eksperymentowaniu z metodami i ich modyfikacją. przystosowanie się do nowej sytuacji i nowe odczytanie. Warto przenieść swoją wizję i doświadczenie do gotowych metod działania badanej metody. Co więcej, autor metody nie raz dokonywał do niej własnych poprawek. Tak właśnie broni się prac dyplomowych. Bierze się naukowo sprawdzoną gotową metodę i wprowadza się do niej nowy, choć niewielki element... i udowadnia się jej przydatność i spójność. Tutaj masz Know-how i nową metodę racjonalizacji. W Związku Radzieckim za takie racjonalizacje i to nie małe, płacili pieniądze. Mój tata, który miał 3 stopnie wyższe, pracując jako szef dużej produkcji, tryskał pomysłami... Mama żartowała, że ​​nie kupił wszystkich prezentów za swoją pensję i dlatego zainteresowanie racjonalizacją naszego taty było podobno daleko od naukowego. Bardziej prawdopodobne, materialne No cóż - najważniejsze, na co chcę zwrócić uwagę, to tendencja niektórych ludzi do bezpodstawnych manipulacyjnych oskarżeń innych psychologów o „odstępstwo od zasad z powodu fantazji i łamanie tych samych zasad”. swoją drogą, zostały wymyślone przez ludzi. Wszystko na świeciepłynie i zmienia się. Zasady też. Wyjątkiem są niezmienne wartości ludzkie zapisane w religijnych „opusach”, a grupom terrorystycznym udaje się je pogwałcić, stawiając bogactwo materialne na pierwszym miejscu w swoich wartościach. Powtarzam – wraz z dyplomem specjalista ma prawo – stosować swoją wiedzę i studiować certyfikowane metody – samodzielnie studiować nowe opracowania i metody – modyfikować je – ponosić odpowiedzialność za stosowanie metod w sposób nie wyrządzający szkody klientowi – przestrzeganie kwestie etyczne dotyczące poufności i inne kwestie. Dla psychologa naprawdę ważne jest wyjaśnianie klientom swoich działań, a nie tylko stosowanie metod. Klient musi posiadać wiedzę. Dla niego jesteś Guru – przewodnikiem po świecie wiedzy o integralności człowieka. Bo to właśnie brak wiedzy i jej milczenie rodzi spekulacje i szkodzi. Czyli np. lekarz przepisuje badania i leki, a potem nie wyjaśnia pacjentowi, co te badania wykazały, jakie jest ich niebezpieczeństwo, jakie i dlaczego leki są ich skutkami ubocznymi - osoba pozostaje w ciemności. W rezultacie nie ma dostępu do wiedzy o swoim organizmie.. I pojawia się pytanie – dlaczego lekarz nie wyjaśnia? Powodów może być kilka - sam lekarz nie wie...... nie pamięta - zbyt leniwy, żeby przeczytać instrukcję - brak zainteresowania leczeniem - depersonalizacja pacjenta - postawa jak przedmiot nieożywiony - po prostu kolejny sposób na jego praca - obojętność - wypalenie zawodowe - nie na miejscu - nie lubi swojego zawodu - nie lubi ludzi - nie lubi siebie - jest chory... we wszystkich powyższych przypadkach taki specjalista na nic się nie przyda . Na pracę psychologa można spojrzeć także z tej „mniej przydatnej” perspektywy. Słuchaj swojej intuicji. Wezwij swoje wewnętrzne dziecko, aby ci pomogło, dzięki jego kreatywności i umiejętności nie bycia zbyt poważnym. Bo powaga denerwuje. Nadmierna powaga ogranicza.... Przecież nie jesteś zbyt poważny w grach miłosnych...? Powaga zatyka intuicję specjalista. A wtedy w procesie psychoterapii psycholog nie będzie w stanie „podążać za klientem”. Albo będzie to trudne. Tam, gdzie jest to trudne, pojawia się napięcie. Tam, gdzie specjalista jest zestresowany, efekt terapii jest niski... Ale poważny psycholog („zbyt poważny”) będzie dumnie nadawał ze swojego „pozycji z góry” swoją poważną wiedzę, ograniczoną martwymi zasadami - to samo dla wszystkich ludzkie potrzeby. Jakby ludzie byli robotami i mieli te same traumy psychiczne, te same historie rodzinne, te same potrzeby, te same trudności i problemy, co wszyscy inni... Gdyby tak było! Wtedy wszystkie trudności wszystkich ludzi można rozwiązać za pomocą tylko jednego ogólnego wzoru: Przypadek 1 – zrób to. Przypadek 2 – zrób to w ten sposób. Przypadek 3 – zrób to w ten sposób Przy tak idealnej formule dla każdego, po co potrzebni byliby zamiast nich psychologowie, np. korektorzy, obserwatorzy… coś w tym stylu. Ale to nie jest możliwe dopóki żyje nasza obecna cywilizacja. Ponieważ w większości krajów dzisiejsza cywilizacja jest zorientowana humanistycznie. Orientacja humanistyczna implikuje priorytet indywidualności osobowej. Jest to niewątpliwie kreatywne podejście. Nawet w świecie liczb widzimy dziś kreatywność, ponieważ matematyka jest królową nauk. I pamiętam, jak mój tata - „Az” z matematyki, szachów i rysunków - uwielbiał powtarzać: „Ile kreatywności jest w tej pięknej matematyczce, ile życia i wolności!” A teraz, już w naszych czasach – komuś udało się zakwestionować „niezaprzeczalny” fakt – że „dwa razy dwa to cztery”, ktoś udowodnił coś przeciwnego – odważyli się zakwestionować oczywistą i niewzruszoną zasadę od wielu, wielu lat Teoria ewolucji Westa Darwina „O pochodzeniu człowieka od małpy” została obalona. Podczas gdy tutaj nadal uczymy w staromodny sposób… ponieważ istnieją zasady! Zasady trzymają poważne osoby (ich myśli i działania) mocno - dusząc - od napięcia w ciele do .. Korzyści w takich przypadkach" -